Witam. Mam 24 lata. Może zacznę od pierwszej historii. Otóż w styczniu tego roku poznałem dziewczynę o imieniu Magda. Jest 2 lata starsza. Przez jakiś czas pisaliśmy ze sobą, rozmawialiśmy przez telefon, spotykaliśmy się. Oboje się w sobie "zakochaliśmy". Tylko nie byliśmy ze sobą razem, choć w sumie każdy z nas drugiemu mówił jakbyśmy byli parą. Mogliśmy być parą gdyby nie jedna gierka pewnego faceta. Otóż pewnego dnia spoglądając na jej facebooka, zobaczyłem post od innego kolesia w jej stronę, moja ty księżniczko, uwielbiam cię. Bardzo się z tego powodu wkurzyłem, bo myślałem że coś miedzy nami jest, bo tak to wszystko wyglądało. Napisałem do faceta, podał mi swój numer telefonu no i z nim rozmawiałem. Mówił że rozmawiał z nią rok przeszło i że ona mu mówiła że go kocha i wgl. No nie ukrywam wkurzyłem się bardzo z tego powodu. Jestem szczerym człowiekiem i sobie szczerze z nim porozmawiałem. Czułem się już zrezygnowany więć odpuściłem, powiedziałem parę słów za dużo i skończyliśmy naszą znajomość. Choć ona zapewniała mnie że to nie jest nikt ważny, że on ściemnia, bo się nigdy z nim nie spotkała, nawet na kogoś takiego jak on by nie spojrzała, no ale przez emocje miałem wszystkie dość i ją zwyzywałem a nie powinnienem. W moją stronę też poszło kilka ostrych słów i tyle. Koleś mi groził, więc pomyślałem a niech są razem. Dziś ten koleś mieszka w Kołobrzegu i ma kobiete z dzieckiem. Jakiś miesiąc temu napisałem do Magdy, z przeprosinami za tą całą sytucje, i również ona mnie przeprosiła za wszystko co złego powiedziała w moją stronę. Zapewniała mnie jeszcze raz że nigdy nic między nimi nie było. Więc w sumie wybaczając to wszystko, zapytałem ją czy jest dla nas szansa. No ale ona ma od 2 miesięcy faceta. Ma 28 lat. Jest bardzo zazdrosny, po pracuje zagranicą, a jego poprzednia go zdradzała. I tutaj jest problem bo ja ją, już nie wiem sam co to jest, ale ja ją po prostu Kocham. Jej obecny facet jak się dowiedział o mnie zaczął mnie blokować z jej konta po facebookach, gg i wgl, zabraniał jej kontaktu ze mną. Mówię jej że lepiej będzie jak wam nie będę wchodził w paradę, ale ona mówi że jej nie przeszkadzam. Wiem że nie powinienem, ale jak piszemy smsy czy gadamy na facebooku, posyłamy sobie buziaczki, mówię do niej piękna i wgl a ona odpowiada dziękuje kochany, mimo że jest z nim. Więc nie odrzuca tego co ja do niej czuje, choć wiem że nie zrezygnuje z niego dla mnie. ------------------------------------------------------------------------- Drugą sytuacją, on też pracuje zagranicą, a ja nie jestem w stanie póki co chyba mieć kogoś. Wiadomo z dziewczyną trzeba wyjść do kina i takie różne sprawy. A ja nie mam pracy. Mam uczucie jakbym przegrał życie, bo jestem bez szkoły. Jak byłem nastolatkiem, z rodzicami dużo wyjeżdzaliśmy i zawaliłem szkołę. Jestem tylko po gimnazjum mimo swojego wieku. Z tego powodu mam problem z pracą,nie widzę dla siebie perspektyw i czuję się jak śmieć. Od 15 roku życia się sam w sumie wychowuje, bo ojciec początkowo był sam zagranicą, potem nas sciągnał ale pracował sporo i tak go w domu nie było. Teraz mieszkamy w Polsce, jestem zapisany do liceum zaocznego, ale co z tego jak mając 24 lata powinienem już pracować gdzieś stale, myśleć o rodzinie. Mam wybór praca albo szkoła. Znów sam ojciec teraz pracuje w Polsce i sam nie da rady nas utrzymać. Z chęcią bym się wyprowadził żeby było im lżej, ale nie mam póki co jak. Z drugiej strony, nie jestem za bardzo piękny, mam niską samoocenę, czuję się samotny, z tego powodu mam często kiepski humor, złe myśli i wgl. Mówię że jestem brzydki i gruby bo jestem, ale większość koleżanek mówi że tak nie jest. Ale mimo to jeszcze nie miałem dziewczyny. Inni już się żenią, zaręczają, całują, przytulają a ja nie. Brakuje mi bardzo tego. Czuje się jakbym był na dnie i nie potrafił się z niego odbić. Nikt nie potrafi podać mi ręki i pomóc, bo przez to wszystko że tak się zamknąłem w sobie mam mało znajomych. Nawiązuje internetowe znajomości, idzie mi świetnie, dogaduje się, nawet się spotykam z co niektórymi dziewczynami, jeśli wyrażają taką chęć, albo jeżeli wgl mi odpiszą bo zazwyczaj kończy się tym że nie odpisują, spoglądając na moje zdjęcie. Wracając do pierwszej części, kocham ją, ale wiem że z nim jej będzie lepiej. Ale nie potrafię przestać o niej myśleć. Nie wiem co z tym robić wszystkim, czy dać sobie spokój i zapomnieć o niej, nie kontaktować się z nią, mimo że ona chce ze mną rozmawiać.
Kochający i uparty chłopak nie czeka skromnie w kierunku swoich czasów, aktywnie podejmuje działania. Daj mu przyjemność podbić cię! Zakochany w kobiecie Baran wygląda następująco: działa impulsywnie, bezmyślnie; obnosi się przed dziewczyną, którą lubisz; prysznice z prezentami; używa charyzmy, dowcipu, elokwencji do uwodzenia;
jestem zakochany w kobiecie. To nie ma sensu; jestem prosty-prosty jak kij, jak stal, jak krzemień. Moja kobieta ma lśniące czarne włosy, doskonały nos, zgrabne usta przeplatane dwoma głębokimi dołeczkami. Ma na imię Anna, nie Aaaana, rymuje się z bananem, ale Ahhhna, a wszystko jest miękkie i senne—Imię z wiatrem, imię, które przywodzi na myśl wierzchołki drzew i oceany. Uwielbiam to, że jej imię jest tak samo pisane do przodu lub do tyłu; ten palindrom sugeruje, że pomimo miękkości jej brzmienia Anna jest niezniszczalna, solidnym filarem człowieka. w zeszłym roku pojechałem do Pensylwanii z przyjacielem. Spędziliśmy całe siedem godzin na narzekaniu na nasze małżeństwa. Nasi mężowie nie sypiali z nami, ich pensje były nikłe, zostawiali zlewy pełne naczyń i naczyń pełnych złomu. W jakiś sposób temat zwrócił się ku homoseksualizmowi. – Nie mogłeś mi zapłacić za spanie z kobietą-powiedział Mój przyjaciel, a ja skinąłem głową w zgodzie. Zawsze rozumiałam, że jestem nieodwołalnie hetero, zakochana w mięśniach i pocie, w zarostach i ciszy, w płaskiej klatce piersiowej i widocznym bicepsie. Uwielbiam sutki u mężczyzn, nagłe ich zaskoczenie, te dwa punkty wrażliwości ukryte w futrze żylastych loków. przez prawie całą swoją egzystencję spędziłam trochę czasu marząc o seksie, a kobiety nigdy nie brały w nim udziału. Koleżanka-gej zabrała mnie kiedyś do baru dla lesbijek, gdzie widziałam lesby z kolczastymi włosami i łańcuchami, a także delikatne kobiety, które wyglądały, jakby można było je popchnąć jednym palcem. Fascynowały mnie kobiety butch – te z granatowymi tatuażami, z mocnymi ramionami, ze skórzanymi kamizelkami nasiąkniętymi czystym olejem na stopach, tak miękkie, jak twarde. Bar miał parkiet taneczny, a światła wirowały-różowe i fioletowe promienie zginające się i migające nad dyadami kobiet poruszających się po środku. Ściskałem łodygę mojego oh-so-tame wineglass i patrzyłem na parę całującą się w kącie—czułem się zupełnie nie na miejscu. Czułem się praktycznie Republikaninem. Po prawej stronie mój pierścionek zaręczynowy, Biały Kamień księżycowy osadzony w srebrze, wydawał się pulsować, więc wsunęłam rękę do kieszeni. Ktoś dotknął mnie po plecach, a kiedy się odwróciłem, zobaczyłem atrakcyjną kobietę z krótką czapką włosów i willowymi kończynami. „Taniec?”zapytała. Łyknąłem i wycofałem się. Cofnąłem się aż do drzwi, a potem je otworzyłem, uciekając na ulicę, w zimne i czyste zimowe powietrze. biorąc pod uwagę moją hetero historię, jak to jest, że jestem teraz—żonaty i z dwójką dzieci—zakochany w kobiecie? Powiem ci, co mam na myśli, Kiedy używam zwrotu ” zakochany.”Chcę mieszkać z tą kobietą. Chcę zasnąć obok niej. Chcę zbudować dom z belek i szerokich okien, otoczony ogrodzonymi polami, w których nasze konie będą wypasać swoje dni. Chcę pocałować tę kobietę, i mam, kładąc Moje usta prosto na jej i dając nie jeden pocałunek, ale serię pocałunków, które polegały na wzięciu jej soczystej wargi między moimi dwoma zębami i gryząc ją aż do bólu. Pozwoliłem, aby moje ręce błądziły po ścięgnach w jej szyi, czując, jak twarde są, jak rozłożone. Otarłem jej głowę i poczułem jej ciepło. Wyszeptałem jej imię. nie lubię seksu z Anną, bo brakuje jej penisa. Lubię to, ponieważ jest to pełne, zmysłowe doświadczenie niuansów i złożoności. nigdy nie doświadczyłem seksu z nią. Biorąc pod uwagę mój wiek, biorąc pod uwagę, że moje hormony nie rosną tak wysoko, jak w moich dwudziestych i trzydziestych, jestem trochę zaskoczony, że mogę w ogóle uprawiać seks. Od pewnego czasu nie uprawiałam seksu z mężem; nasze dzieci trzymają nas w napięciu. Wie o moim związku i wydaje się, że nie obchodzi go to zbytnio. „Dopóki nie jesteś z mężczyzną,” powiedział, ” mi to pasuje.”Zranione słowa, które odesłały mnie prosto do mojej miłości, do mojej Ahhhna. Jak już mówiłem, seks z nią jest zupełnie inny niż seks z mężczyzną. Jak to wyjaśnić? Od czego zacząć? Na początek, podoba mi się, że z kobietą nie masz stosunku. Być może dlatego, że czasami było to nieco bolesne, ale nie sądzę, że lubię seks z Anną, ponieważ brakuje jej penisa. Lubię to, ponieważ jest to pełne, zmysłowe doświadczenie niuansów i złożoności. oto jesteśmy-powiedzmy w niedzielę-w pensjonacie w Vermont. Jesteśmy na miękkiej, pochylonej kanapie, leżąc obok siebie. Jest kieliszek wina, ale nie ma wina. Woda jest musująca, pełna fizz, pikantna na języku, pyszna. Ser owinięty jest czerwonym woskiem, jego miąższ jest kremowo biały; na tacy rozrzucone są kawałki francuskiego chleba. Przyszliśmy tu pobyć sami. Znamy się od pięciu miesięcy, może sześciu. Leżymy razem na kanapie i mówimy bez wysiłku o totalnych ciekawostkach. Przy obu skłonnościach intelektualnych zastanawiamy się dokładnie, czym jest neuroprzekaźnik. Rozmawiamy o bimbrze, jej koniu i Napollo, moim. Mówię jej, że nie lubię węży, a ona pyta, czy lubię gekony. Idziemy tą drogą godzinami. Potem ona bierze mnie za rękę, albo ja biorę jej, bez względu na to. Ona gryzie w niszy mojej szyi. Rozplątuję rękę od jej i, jeden po drugim, zginam każdy palec w jego idealnej talii. Badam jej paznokcie, które błyszczą jak wnętrze muszli ostryg. Przesuwam kciuk w górę iw dół powoli między palcami. Kręcę wokół jej kostek, odwracając rękę i ciągle wracając do długiego, powolnego uderzenia, które jest oczywiście fizyczne i metaforyczne, nawiązujące do czegoś więcej. Wtedy jest moja kolej, jeśli w ogóle robimy to na zmianę, a tak nie jest. Ale ona ma moją rękę i głaszcze mnie w uległość, w, cóż, akceptację: że jestem tutaj; że ja, mężatka, heteroseksualna matka 11-letniego chłopca i 16-letniej dziewczynki … że podnieca mnie uczucie i metafora, to ospałe uwodzenie, w którym żadna część ciała nie jest neutralna. seks z mężczyzną to nie tak. Nie powinienem tego mówić, biorąc pod uwagę, że na tej planecie są miliardy mężczyzn, a uprawiałem seks tylko z czterema lub pięcioma z nich. Ujmę to inaczej. W moim ograniczonym doświadczeniu seks z mężczyznami nigdy nie wiązał się z metaforą, a sugestia ograniczała się tylko do pierwszych flirtów. Żaden mężczyzna nigdy nie kochał się z moją ręką. Anna chce uszyć sukienkę ze szkła. Ma wykształcenie inżynierskie w Massachusetts Institute of Technology i zakłada firmę, która stworzy aplikację, która pozwala użytkownikom na jednoczesne wyszukiwanie kierunków, kosztów i czasu dla wszystkich rodzajów transportu—od transportu publicznego do współdzielenia samochodów po jazdę na rowerze-w celu zmniejszenia ruchu. Przeczytała prawie wszystkie klasyki i robi bardzo wysoki poziom matematyki. W MIT Anna pracowała z zespołem, który konstruował samochody-w szczególności samochód zasilany energią słoneczną, który ścigał się w Australii. Wie, jak strzelać. Jest ekspertem w szermierce. Trenuje do międzynarodowego pięcioboju i jest uznanym w kraju mistrzem ujeżdżenia. Anna posiada również trzy Maszyny do szycia i może unieść plisowaną spódnicę, jedwabną kamizelkę, aksamitny szal z królewskiego niebieskiego frędzli z czarnymi frędzlami. Szpule nici ułożone wzdłuż okien: magenta, purpura, złoto. „Szklana sukienka”, mówi, jej oczy się rozjaśniają. „Możesz to sobie wyobrazić?”Kiwam głową, bo mogę. W swojej pracowni artystycznej w swoim domu trzyma w ręku nóż do Szkła i pochyla się nad przezroczystym arkuszem, wycinając dwa małe kwadraty, a następnie umieszczając między nimi folię miedzianą, a następnie wkładając je do pieca, aby się połączyły. Anna do tej pory wykonała około 15 kwadratów miedziano-szklanych o wymiarach 3 na 3 cale, które łączy ze sobą, wiercąc dwa maleńkie otwory w każdym kwadracie i mocując je razem miniaturowymi złotymi obręczami. Szklane łuski drapują się na moim ramieniu, chłodne i brzęczące, wkrótce będą gorsetem; ta sukienka, ześlizgnęła się na głowę i nabrzmiała nad ciałem. Anna mieszka zaledwie 15 minut od mojego domu, w zabytkowym mieszkaniu z piętrowymi sosnowymi podłogami i strzelistymi sufitami, jej sypialnia wypełniona zapachem jaśminu z prawdziwej rośliny jaśminu, który jest, po raz pierwszy widzę go, w ekstrawaganckim rozkwicie. Jej ogromny ogród znajduje się na tyłach domu, a my wędrujemy przez niego, gdy zaczyna się lato, wypełniając nasze koszyki; a potem, z powrotem, kromka starfruit, melon, żywą czerwoną paprykę, umieszczając je na białym talerzu w okrągłym układzie. Nie jest profesjonalnym kucharzem, profesjonalnym ogrodnikiem czy profesjonalnym szklarzem, ale wszystko, co robi Anna, robi z zapałem i kompetencją, połączenie daje niesamowitą nagrodę. wiem, że w miarę starzenia się związku, ona skrzywdzi mnie I ja skrzywdzę ją, ale wierzę również, że powstrzymujemy maści, którymi możemy zająć się połamanymi kawałkami, rannymi częściami. patelnia nagrzana teraz, Anna kładzie blady filet ryby na patelni i piecze go, nagły płomień podskakuje, a ja siedzę przy ladzie i obserwuję jej pracę, jej ręce rozdrabniają popękane liście szpinaku, kroimy w kostkę pomidora. Jemy jedzenie, które mi ugotowała-i z każdym widelcem zdaję sobie sprawę, że dawno, dawno nikt dla mnie nie gotował, a nikt nigdy nie gotował dla mnie z takim rozmachem, taką świeżością, ogrodem wchodzącym do kuchni. W domu z mężem czasami gotuje, ale posiłki są z zamrażarki, ryby panierowane i przetwarzane, fasola pływająca w maśle. Oczywiście, mój mąż i ja jesteśmy małżeństwem od blisko 27 lat, a czas kładzie splamienie na wszystko; nawet na Annę, wiem. Jesteśmy w pierwszym rumieńcu, pięknym początku, i nawet na tym wczesnym etapie łapię błyski jej ostrych odłamków: szorstkie słowo, odrobina frustracji. „Czy Mogę to zrobić sam?”powiedziała mi kiedyś, pochylając się nad porem, rozdrażniona, rozdrażniona. Cofnąłem się, mrugając: „śmiało.”Wiem, że w miarę starzenia się związku, ona skrzywdzi mnie i ja skrzywdzę ją, ale wierzę również, że powstrzymujemy maści, którymi możemy zająć się połamanymi kawałkami, rannymi częściami. ale ja się wyprzedzam. Prawda jest taka, że przed Anną byłem przez cztery lub pięć lat bez dotyku osoby dorosłej, a moja skóra reagowała, jakby się łuszczyła. Stojąc pod walącym prysznicem, pocierałem szczyty kolan, łokcie, a skóra łuszczyła się z palców, zatykając odpływ. Pewnego dnia Śniło mi się, że rozpiąłem skórę tak, jak się rozpina fantazyjną sukienkę, ostrożnie, wychodząc z niej, gdy opadała mi wokół kostek, moje ciało trzymały tylko włókna nerwów, które służyły jako sznurek. Kiedy się obudziłem, wypiłem filiżankę kawy, a następnie poszedłem do komputera. Weszłam na serwis randkowy o nazwie OkCupid. Nie spotkałem jeszcze Anny, więc naturalnie sprawdziłem mężczyzn. Widziałem jednego lub dwóch, którzy wydawali się interesujący, ale cóż, byłem żonaty. Zamknąłem laptopa. mój mąż zatrudnił Annę, aby udzielała korepetycji naszej córce z nauk ścisłych, co robi, aby zapłacić rachunki, gdy próbuje rozpocząć swój start-up. Anna i ja od razu odkryliśmy, że oboje kochamy konie, więc wkrótce jechaliśmy razem. Powiedziała mi wcześniej, że jest lesbijką, ale nie myślałem o tym zbytnio, mając wielu gejowskich przyjaciół. Potem zobaczyłem jej Ogród, jej szklaną sukienkę i jej ekstrawagancki jaśmin. Potem opowiedziała mi o firmie, którą budowała i o domu, który kiedyś chciała zbudować, o domu, przez który przepływa strumień, o domu, w którym rosną drzewa owocowe, i zacząłem sobie wyobrażać drogę do jej wyobrażeń, myśląc, że widzę siebie. A kiedy zobaczyłem siebie w snach Anny, to było tak, jakbyśmy zawrócili w kąt. Nie mogąc już wyobrazić sobie przyszłości z mężem, od jakiegoś czasu żyłam z mgłą w oddali, ale z Anną odległość zdawała się błyszczeć. Jej marzenia były ogromne. Marzyła o uprawie ogrodów na całym świecie. Dwa razy podróżowała do Indii, raz do produkcji samochodów, a raz z ciekawości, przywożąc ze sobą egzotyczne tkaniny, które w jakiś sposób mnie pocieszały. Pewnego wieczoru usiadłem na jej łóżku, a ona je przyniosła, tkaniny złożone, a następnie rozłożone, bogaty czerwony jedwab otoczony złotem, śruby z niego. „Zasłony”, powiedziałem. „Widzę je jako zasłony.”Moje serce, z jakiegoś powodu, zaczęło bić szybciej, mój oddech podniósł się w gardle. ja też mogę ” czy to nie byłoby coś, zrobić z Tobą Dom?”Powiedziałem. „coś” odpowiedziała. „To byłoby coś.” tej nocy nic się nie stało, ale byłem podniecony. Nie mam na myśli seksualnie. Całe moje ciało biło jak Gwiazda Polarna, którą mogliśmy zobaczyć za oknem. Jak Latarnia promienista, a kiedy wróciłem do domu i wysiadłem z samochodu, ćmy przyleciały do mnie w taki sposób, w jaki przyciągają światło, jakim byłem. Wszedłem do środka. Mój mąż spał w gabinecie. Na górze, w głównej sypialni, którą sam zajmowałem, powoli zdejmowałem ubranie. Wyobrażałem sobie zdejmowanie ubrań dla Anny. Ponieważ jestem gruba i miałam obustronną mastektomię, wiedziałam, że nigdy tego nie zrobię, ale mimo to o tym myślałam. Wyobrażałam sobie nas w jej wymarzonym domu, przy wewnętrznym strumieniu, całujących się. Kobieta! Kobieta? Kobieta. Napisałem kobietę na kartce papieru, a potem przekreśliłem w I o, więc słowo stało się mężczyzną. Tylko dwie małe litery oddzielały płeć; z pewnością mógłbym wypełnić tę lukę. każdy zarodek zaczyna swoje życie jako w zasadzie kobieta, a dopiero co w siódmym tygodniu ciąży płód utrzymuje swoją płeć, uruchamiając rozwój penisa lub łechtaczki. Nie podoba mi się słowo penis, nie jestem też pewien łechtaczki ani pochwy, ale prawdziwy penis Lubię wystarczająco dobrze, podczas gdy rzeczywista pochwa mnie przeraża, kopiec ukrywa niesamowicie złożoną część ciała. Nie są to uczucia lesbijki, a nawet elastycznego biseksualisty. Biorąc je pod uwagę, jak mógłbym uprawiać seks z Anną? A jednak, gdy odkrywałem o niej coraz więcej, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, spotkałem tę niesamowitą kobietę, która chciała dla mnie gotować i troszczyć się o mnie i dla której z kolei mogłem gotować i troszczyć się o nią, zakochałem się nie tylko w miłości przyjaźni, ale w miłości seksualnej, obecności Anny wypełniającej moje ciało iskrą. przez tygodnie chodziłem tam iz powrotem w moim umyśle. Miałem koszmar-zapomniałem jego zawartości, ale dotyczył spania z kobietą—i po przebudzeniu zdałem sobie sprawę, że Nie, Nie mogę spać z Anną. Ale potem mijał dzień, w którym nie rozmawialiśmy, a ja tęskniłem za nią, a kiedy ją znowu zobaczyłem, nie pragnąłem niczego więcej. Pewnej nocy pokłóciłam się z mężem. Walka nie była niczym nowym. Powiedział mi coś wrednego, a ja odpowiedziałem w naturze. Włączyłem Zewnętrzne światła i wybiegłem z domu do naszej stodoły, gdzie po północy spędziłem czas z końmi. I nuzzled Halo w jej szyi i poczuł płomień gorący oddech na mojej twarzy. Wziąłem Płomień z jej straganu i zwijałem jej płaszcz, aż błyszczał jak mokry kasztan. Położyłem ją z powrotem w jej boksie, powiedziałem dobranoc moim koniom i opuściłem stodołę. Przede mną Dom pogrążył się w ciemności. Mój mąż wyłączył wszystkie światła, mimo że byłam na zewnątrz. Powoli przechodziłem przez gęstą czerń, otworzyłem drzwi i włączyłem światło w kuchni, więc pokój wskoczył do życia: na wpół zjedzona pomarańcza na talerzu na blacie, szorstka skórka skóry w skrawkach wokół niego. Pomarańcz, jej kolor latarni, jej witalność, sposób w jaki była tak Otwarta—to wszystko przypomniało mi Annę. Stojąc w moim domu, zdałem sobie sprawę, że chciałbym stać w jej. Włączyłem komputer i napisałem do niej maila ,a na koniec powiedziałem: „Dobranoc, ukochana.”I wtedy byliśmy razem. „ona jest na pewno wystarczająco mądra dla ciebie”, powiedziała moja przyjaciółka Jen, kiedy zwierzyłem się mojemu romansowi. Zdecydowanie mądrzejszy ode mnie. Za pierwszym razem, gdy uprawialiśmy seks, leżałyśmy godzinami na kanapie w Vermont, bawiąc się swoimi rękami, a potem powoli, tak powoli, to ustąpiło miejsca całowaniu, a ja pocałowałem ją pierwszy. Nie chciałem zdjąć ubrania z powodu mojej wagi, ale ona zdjęła swoje z porzuceniem, szarpanie jej koszulę nad głową, jej stanik czarny, unnapped, odsłaniając dwa kopce zakończone bladoróżowe, które dotknął ostrożnie. Anna ześlizgnęła się ze spodenek, a noc minęła, okno w naszym pokoju szeroko otwarte, chłodne wiosenne powietrze wlewało się, kołdra wypchana piórami, mięśnie w udzie zdefiniowane, moje palce je odnajdywały i nie tylko. Ja też pozwoliłam jej się dotknąć, pod osłoną moich ubrań, ale to, co naprawdę pamiętam, to dotykanie jej-jej ciała zupełnie nowym kontynentem, chociaż nie powinno być, ponieważ było w pewnym sensie identyczne z moim własnym. Ale jak dziwne, jak dziwne, jak zagmatwane, próby poruszania się po ogromnej otwartej przestrzeni kobiecej formy, tej kobiecej formy z jej historią i bólami, lubie i nie lubi, i nie wiedząc nic o tym, naprawdę, i próbując znaleźć moją drogę. W środku tego wszystkiego, nagle przypomniałem sobie mój koszmar, jego brzydką zawartość: Byłem z kobietą i czułem obrzydzenie perspektywą seksu oralnego z nią, jakiegokolwiek seksu; wydawało się to odrażające. A teraz byłem tu, kilka tygodni później, z kobietą w ogromnym łóżku, i nic nie było obrzydliwe, co mnie zaskoczyło. Przecież sny nie są królewską drogą do nieświadomości? Czy nieświadomość nie jest najprawdziwszym, najbardziej autentycznym wyrazem jaźni? Najwyraźniej nie i nie, w moim przypadku. Lubię seks z kobietą, ale też pozostaję co do tego ambiwalentny, choć nie ma to nic wspólnego z Anną, którą kocham bez zastrzeżeń. Ewolucja jest dla mnie podobna do Boga i nie mogę przestać myśleć, że moje ciało jest przeznaczone dla człowieka: wewnętrzna ścieżka zbudowana dla plemników, aby ścigały się w kierunku jaja. Jeśli tak, to czy w jakiś sposób wykorzystuję swoje ciało w sposób sprzeczny z naturą-tak wsteczny i bigoteryjny, jak to brzmi? chcąc się uspokoić, wpisuję w Google „homoseksualizm w królestwie zwierząt” i znajduję artykuły w Nature and Science o związkach osób tej samej płci, które występują między różnymi rodzajami zwierząt, od Bonobo przez żyrafy, ryby myśliwskie po ptaki. W rzeczywistości obecnie w niemieckim zoo istnieje para homoseksualnych samców pingwinów. Chcąc je przekształcić, naczelnik zoo oddzielił parę i umieścił przy sobie szwedzką samicę. Jednak żaden chłopak nie był zainteresowany dziewczyną, a protest ze strony niemieckiej społeczności gejowskiej stał się tak głośny, że w końcu naczelnik zjednoczył kochanków, którzy znów się pobawili. mówię sobie: • pingwiny to robią. • żyrafy to robią. • króliki to robią. dlatego nie powinienem mieć wątpliwości, bez wahania. Myślałam, że jestem wolnomyślicielką, otwartą na wszystko i jestem, jestem, ale nie jestem. Jestem gotów wyjść poza moje heteroseksualne pole, ale robię to na palcach, spoglądając w tył. Zabieram moje dzieci do publicznego ogrodu w Bostonie, aby świętować wiosnę, a wszędzie są heteroseksualne pary trzymające się za ręce, nie wspominając o łabędziach na stawie, królewnie i kości słoniowej z płonącymi pomarańczowymi dziobami. Jeden szczególnie duży łabędź wędruje po trawie z siedmioma dziećmi za nią, a w zielonych pędzi nad rzeką znajdujemy gniazdo-gniazdo!- a w środku kopertę jajek, której mówię dzieciom, żeby nie dotykały. jaja i łabędzie z kości słoniowej, a nawet zapach samej wiosny wszystko wydaje mi się sugerować, że heteroseksualny seks jest tym, co sprawia, że świat się kręci, pingwiny Gejowskie czy nie. Jest teraz ciężar w moich kończynach. Chcę wrócić do domu i wsunąć się między moje prześcieradła, być sam na sam ze swoim ciałem i jego krnąbrnymi pragnieniami. Wiem na pewno, że gdybym zadzwoniła do Anny, ona by mnie pocieszyła, podczas gdy mój mąż by tego nie zrobił. Nie osądzała. Kładła rękę na mojej głowie. Robiła mi zupę ze szczypiorku i mleka kokosowego. Z pewnością ten rodzaj dobroci nie może być zły – jej zdolność do pielęgnowania tak naturalnego. Zabieram dzieci do domu, ale obraz jajek zostaje ze mną. Zmierzch przychodzi z chłodem. Siedzę w Bujaku z Niebieskim szalem na ramionach. Dom jest głęboko cichy, cisza wzmacnia dźwięk zegara kuchennego, gdy tyka w czasie. Mógłbym spędzić życie w martwym małżeństwie z człowiekiem, którego wciąż w jakiś sposób kocham, człowiekiem, w którym, zakopany pod dreckiem i żużlem, wciąż mogę dostrzec cechy, które mnie do niego przyciągnęły: humor, na przykład jego elfińskie drogi, jego zdolność do życzliwości, nic z tego, co jest dla mnie dostępne, ale mimo to widoczne jak duch poruszający się w świecie poza moim zasięgiem. Czytałem gdzieś, że większość małżeństw przeżywa, aż potomstwo osiągnie wiek siedmiu lat, w którym to momencie dzieci nie muszą już koniecznie zwracać uwagi dwojga rodziców. Ewolucja, zawsze starająca się chronić potomstwo, najwyraźniej doprowadziła nas do pozostania małżeństwem przez prawie dekadę. gdyby Anna była Aaronem, byłbym równie pociągający. Dla mnie liczy się nie płeć mojego partnera, ale niewysłowiona istota. gdy kołyszę się, jeleń wyskakuje z lasu przez trawnik, a potem go nie ma. Zegar mówi. Żyję pół wieku, a moje życie się kurczy. Nie chcę, żeby moje dni były suche. Szukam Towarzystwa, miłości, a obiektem moich uczuć jest kobieta. Nie pociąga mnie Anna, bo jest kobietą. Pociąga mnie Anna, bo to Anna. Gdyby Anna była Aaronem, byłbym równie pociągający. Dla mnie liczy się nie płeć mojego partnera, ale niewysłowiona istota. co do imperatywów ewolucyjnych, skoro dbam o siebie, to czy to nie daje mi więcej siły do opieki nad moimi dziećmi? Zauważyłam, że odkąd zaczął się mój romans z Anną, mój mąż i ja kłócimy się mniej, a tym samym pewne toksyczne napięcie zostało usunięte z domu. Słyszałem, że jest to powszechne, że romanse mogą poprawić podstawowe relacje. Bo zabłąkana partia bardziej się stara z poczucia winy? Bo już jej to nie obchodzi? Dla mnie może chodzi o to, że jestem w stanie lepiej wytrzymać to, co mam teraz, ponieważ Wiem, że zmiana jest tuż za rogiem. Jestem prawie pewna, że odejdę od męża i mam nadzieję, że w końcu, on i ja pozostaniemy przyjaciółmi, którzy razem wychowują naszych najlepszych ukochanych. W międzyczasie odkrywam na nowo figlarność. Dzień po wizycie w ogrodzie, biorę moją córkę na zakupy i nalegam, aby przymierzyła sukienki z chudymi ramiączkami, wzorzyste z pękającymi kwiatami-ubrania koloru i charakteru, które ostatecznie odrzuca, ale mimo to. Dobrze się bawimy w tym sklepie. Mocno przytulam syna, przedzieram palce przez jego piaszczyste blond włosy. biolodzy ewolucyjni przyznają, że homoseksualizm ich zatkał. Seks gejowski nie rodzi dzieci, więc dlaczego nie został wybrany z populacji? Homoseksualizm przetrwał i występuje w wielu gatunkach na całym świecie, co sugeruje, że pary osób tej samej płci muszą odgrywać rolę w rozwoju pokoleń. jest jedno badanie sugerujące, że ludzie, którzy są stosunkowo otwarci na zachowania erotyczne tej samej płci-i którzy w związku z tym przypuszczają, że są bardziej skłonni do angażowania się w nie—mają wyższy poziom progesteronu, hormonu związanego z wiązaniem i dbałością. Czy to możliwe, że geje są szczególnie dobrzy w pielęgnowaniu dzieci, a ta cecha pomogła im przetrwać darwinowską grę eliminacyjną? Inne badanie, z udziałem Samoańskich wyspiarzy, wydawało się popierać tę tak zwaną teorię doboru krewnych: naukowcy odkryli, że homoseksualni samoańczycy byli bardziej zaangażowani w swoich siostrzenicach i siostrzeńcach niż ich heteroseksualni odpowiednicy obu płci. wiele z tego to oczywiście spekulacje i to, że muszę zbadać ewolucyjne zalety homoseksualizmu denerwuje mnie. Kiedy mój mąż i ja się pobieraliśmy, moja bliska przyjaciółka Lesbijka prowadziła ceremonię. Przyznaliśmy na głos, że nasze małżeństwo jest uprzywilejowane i że istnieją miliony par tej samej płci, które nie mogą korzystać z dobrodziejstw związku heteroseksualnego. Co oznacza, że zawsze postrzegałem siebie jako całkowicie akceptującego homoseksualizm, ale mój związek z Anną ujawnił kącik homofobii we mnie. I chociaż seks z Anną pokazał mi zupełnie nowy świat przyjemnych możliwości, nadal nie mogę się zmusić do spróbowania seksu oralnego, choć powiem, że moje zastrzeżenia do niego były początkowo szarpane, a teraz jestem po prostu tchórzliwy. To, co zaczęło się od niechęci, zmiękczyło do kryzysu zaufania, poważnej nieśmiałości. w zeszły weekend byliśmy z Anną w Martha ’ s Vineyard. Zatrzymaliśmy się w domu jednej z jej przyjaciółek, która pożyczyła nam go na weekendowy wypad. Gdybyś stał w sercu domu i słuchał uważnie, można było usłyszeć szmer morza za wzgórzem i w dół stromego zbocza dzikich traw. Wszędzie w tym domu były znoszone przez ocean Skały-gładkie, jedwabiste kamienie, które właściciel, znakomity artysta i rzeźbiarz, narysował kolorowymi woskowymi ołówkami, przekształcając zwykły i plebejski przedmiot w coś o artystycznym pięknie. Były kamienie aniołów i kamienie słońca; były kamienie wodospadów i tygrysów przemierzających gęste pola. Były tam malutkie kamienie z malutkimi rysunkami i kamienie zbyt duże, by trzymać je w dłoni. Obok malowanych kamieni był druciany kosz, trzymający nowo znalezione, a ja wzięłam jeden do ręki. Był duży i prawie trudny do utrzymania. Wydawało się, że był tongue przez morze przez milion lat, noszone z bladym wzorem na nim: łuski, może, lub skamieniały odcisk pełzającego kraba. „każdy, kto tu przychodzi, musi rysować na kamieniu” – powiedziała mi Anna. Nigdy nie byłem w stanie rysować, a ja się pogubiłem przy moim zadaniu. – Musisz to zrobić-powiedziała Anna. „Pożyczyła nam swój dom. Jesteśmy jej winni prezent.” przycisnąłem policzek do gładkiej strony skały, którą trzymałem, solidnej poduszki. Wstępnie podniosłem ołówek i bez zastanowienia pogrążyłem się w zadaniu—zaskoczony bujnymi liniami kolorów, uczuciem rysowania na trójwymiarowej powierzchni, która wcale nie jest jak rysunek na papierze. Są krzywe, którymi musisz się poruszać, zaokrąglone plamy i krawędzie, które ustępują innym bokom. Nagle kamień wydawał się nieskończony i zastanawiałem się, ile naprawdę ma lat i czy może był kiedyś częścią meteorytu: kamienia z kosmosu nad przestrzenią, z czarnej dziury, z ciemnej materii, z galaktyki astralnej, którą musieliśmy jeszcze wykryć nawet największą z soczewek. Uczucie świętości przyszło na mnie, bycia wciągniętym z powrotem do tunelu czasu. Byłem znowu młody, małe dziecko bez zastrzeżeń i konsternacji; byłem wolny. Wszędzie wokół mnie była trawa i wiatr. Nie miałem wątpliwości i wszystko było impulsem, iskrą od jednego neuronu do drugiego. Podniosłem ołówek z głęboką różową końcówką i zrobiłem moje kółko, kształty nagle łatwe do stworzenia, szyja i ramiona, nagie piersi, tułów skręcony tylko trochę, a nogi, jeden podniesiony wysoko i jeden solidnie osadzony na zielonym podłożu. Zrobiłem obraz nagiej kobiety, która wyglądała dla mnie jak naga kobieta (chociaż później, kiedy pokazałem swój kamień Annie, myślała, że narysowałem żyrafę); moja kobieta depczyła po kamieniu, przechodziła przez kamień, wykonywała niemożliwe, przechodziła przez solidny osad z czymś, co wydawało mi się ogromną mocą i pulsem. Mój własny puls przyspieszył, czułem jego rytm w skroni i nadgarstkach. Dałem mojej kobiecie żyły i rubinowe serce. Dałem jej ręce i włosy. A kiedy skończyłem, miałem rysunek, który, nawet w podobieństwie do żyrafy, był nadal poza moimi możliwościami, który pochodził z jakiegoś miejsca we mnie, którego nie mogłem nazwać. zastanawiałam się, ile jest we mnie pomieszczeń, których jeszcze nie zbadałam, ile drzwi wciąż się zamknęło, ile palindromów, ilu ludzi, ile światów i czy wszystkie będą tak piękne jak kamień na niebie, który nazywamy ziemią: ta planeta z oceanami, polami i tak wieloma ludzkimi sercami, każdy z dwoma miliardami uderzeń w życiu. To właśnie otrzymujemy, dwa miliardy uderzeń, niewiele więcej, a czasem znacznie mniej. Wszyscy ludzie, nasze serca uderzają, aż pewnego dnia zatrzymują się, a ciało zostaje pogrzebane, a my wracamy do bycia atomami z ich wirującymi centrami, mikroskopijnymi plamkami ogromnej energii i światła, jakby napakowanymi całą naszą życiową miłością—jej krzywiznami i pieszczotami, nagłymi niespodziankami, prawdziwymi objawieniami, dawno zapomnianymi stratami, żałobnymi melodiami, kokosową pociechą-wszystko to dzieje się w dwóch miliardach ludzkich serc obracających się na naszym kamieniu na niebie. ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać swoje adresy e-mail. Więcej informacji na ten temat i podobne treści można znaleźć na stronie
Gość 12:14 Otóż mylisz się :-) Zamożny czy biedny rozwodnik i tak nie ma znaczenia, nigdy nie gustowałam w kawalerach z odzysku. Mam wystarczająco dużo swoich pieniędzy, nie potrzebuję
Gdyby byla zareczona na pewno nie omieszkalaby ci o tym powiedziec. Jesli ona tego nie powiedziala, to znaczy ze to sa plotki I domysly. Jesli ona spotkala sie z toba na kawie mimo ze ma chlopaka, to jej zwiazek nie jest za bardzo silny. Dziewczyna ktora jest faktycznie zakochana nie chcialaby spotykac sie z bylym, bo I po co. Chyba, ze chce sie dowartosciowac po twoim porzuceniu. Ale znaczyloby to, ze wciaz ja boli I cos do ciebie czuje. Zapytaj ja o to. Zwyczajnie, szczerze zapytaj. Wtedy sie dowiesz.