Chociaż ciąża po 40. roku życia wiąże się z ryzykiem poronień, porodów przedwczesnych i wad genetycznych, wiele dzieci rodzi się zupełnie zdrowa, a z późnego macierzyństwa wynika mnóstwo korzyści. Pamiętajmy, że nie tak dawno temu kobiety po 40. roku życia były już babciami i zajmowały się gromadą wnuków.
Ciąża po trzydziestce już tak nie dziwi, ale wciąż budzi niepokój. Czy ciąża po trzydziestce rzeczywiście niesie ze sobą zagrożenia? Czy poród po trzydziestce jest trudniejszy? O czym trzeba pamiętać, by bezpiecznie i zdrowo dotrwać do porodu w ciąży po trzydziestce, mówi nam ginekolog, dr Elżbieta Reutt-Jaworowicz. Ciąża po trzydziestce to coraz częstsze zjawisko. Rozmawiamy z ginekolog o ciąży po trzydziestce: zagrożenia, poród, trudności z zajściem w ciążę. Jak wygląda ciąża po trzydziestce z medycznego punktu widzenia. Wykształcenie, praca, stabilna sytuacja materialna i dopiero później dziecko. Kobiety coraz później decydują się na urodzeniepierwszego dziecka, nie zdając sobie sprawy z tego, że im dłużej zwlekają tym bardziej zmniejszą swoje szanse. Rodzi się pytanie czy lepiej decydować się na wczesne macierzyństwo, czy późnąciążę po trzydziestce. Sprawdź, jakie problemy z zajściem w ciążę mogą mieć dojrzałe kobiety, czy powinny decydować się na dziecko po 35. roku życia i jak powinny o siebie dbać mamy decydujące się na późne macierzyństwo. Ciąża po trzydziestce zagrożenia, poród, dzieci - poradnik. Ciąża po trzydziestce: trudności z zajściem w ciążę Decydując się na ciążę po trzydziestym roku życia możemy napotkać trudności, z czego one wynikają? Trudności z zajściem w ciążę po trzydziestym roku życia - kilkuletnie przyjmowanie leków antykoncepcyjnych, wielogodzinne siedzenie w pracy i przed komputerem. Pani doktor, z czego wynikają tak częste u kobiet po trzydziestce trudności z zajściem w ciążę? – Decydując się na ciążę po trzydziestym roku życia możemy mieć problemy z zajściem w ciążę. Wynikają one choćby z tego, że wiele kobiet przez długi czas bierze leki antykoncepcyjne. A po odstawieniu ich nie zawsze udaje się od razu zajść w ciążę. Trzeba poczekać przynajmniej kilka miesięcy, a nawet rok. Czasem potrzebne jest leczenie, by była możliwa ciąża po trzydziestce. Zapominamy, że leki te zostały wymyślone dla kobiet, które już mają dziecko i nie chcą kolejnej ciąży. A teraz panie zaczynają je stosować, nie wiedząc nawet, czy w ogóle mogą mieć dziecko. Kolejna sprawa, która wpływa na trudności z zajściem w ciążę po trzydziestce to ciągły stres, zanieczyszczenie środowiska, długi czas pracy, siedzenie przed komputerem przez wiele godzin dziennie – wszystko to źle wpływa na płodność nie tylko kobiet, ale i mężczyzn. Jakość ich nasienia dramatycznie spada. Jeszcze 20–30 lat temu liczba plemników uważana za wystarczającą do zapłodnienia wynosiła powyżej 80 mln w 1 mililitrze spermy, 10 lat temu – 60 mln, teraz zaledwie powyżej 20 mln. To dlatego coraz więcej mężczyzn ma problemy z płodnością i coraz więcej małżeństw nie może mieć dzieci. W szpitalach położniczych tego nie widać, są często przepełnione... – Sądzę, że my, lekarze, mamy w tym pewną zasługę, bo ponaglamy pacjentki do podjęcia decyzji o ewentualnej ciąży, by nie było za późno. Na wszystko w życiu jest czas – na rodzenie dzieci również. Jeśli się ten okres przegapi, ciężko to nadrobić. Z wiekiem cały organizm się starzeje, nie tylko skóra, komórki rozrodcze również. Występują już zaburzenia miesiączkowania i coraz trudniej zajść w ciążę. Dlatego pacjentkom w pewnym wieku mówimy, że czas się zastanowić, bo to już ostatni dzwonek na urodzenie dziecka. Ciąża po trzydziestce może być trudna. Kiedy kobieta powinna zdecydować się na pierwsze dziecko i jakie są konsekwencje przesunięcia tej granicy i zjaścia w pierwszą ciążę po trzydziestce? Kiedy dzwoni ten ostatni dzwonek? – Pierwsze dziecko najlepiej urodzić między 20. a 30. rokiem życia, a kolejne do 35 lat. Młodość to jest to! A jeśli przychodzi do pani kobieta po 35. roku życia i mówi, że bardzo chciałaby urodzić pierwsze dziecko, odradza jej pani? – Nigdy nie odradzam ciąży po trzydziestce, jeżeli jest zdrowa, ma dobre warunki materialne i bardzo chce mieć dziecko. Mówię: proszę spróbować! Trzeba oczywiście poinformować taką pacjentkę, że z wiekiem wzrasta ryzyko urodzenia dziecka z wadą genetyczną. Ale od tego są badania prenatalne. Są kobiety, które mówią: nie chcę żadnych badań prenatalnych, żadnego sprawdzania, bo i tak urodzę to dziecko. W dobie internetu kobiety wiedzą na ten temat bardzo dużo, czasem może zbyt dużo. Co złego jest w tym, że kobiety szukają informacji w internecie o ciąży po trzydziestce, jakie są zagrożenia? – To, że jak już przeczytają te informacje, to potem bardzo się boją - wiadomo, że ciąża po trzydziestce może nieść pewne zagrożenia. Dlatego mówię takiej pacjentce: proszę tego nie czytać. Pani jest od tego, żeby być zdrową, ładnie wyglądać i nie martwić się, czy ciąża dobrze się rozwija. Od takich zmartwień jestem ja – lekarz. Ciąża po trzydziestce: zagrożenia Zagrożenia płynące z decyzji o późnej ciąży - jak zaplanować późne macierzyństwo Jakie zagrożenia wiążą się z późnym macierzyństwem i ciążą po trzydziestym roku życia? – Przede wszystkim trudność w donoszeniu ciąży z powodu obniżenia się poziomu hormonów sprzyjających jej prawidłowemu rozwojowi – progesteronu i estrogenu. A także zagrożenie poronieniem z powodu ogólnie gorszego stanu zdrowia. Im kobieta jest starsza, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia nadciśnienia, cukrzycy, nadczynności lub niedoczynności tarczycy, otyłości. A jednak są kobiety, które rodzą późno i mają się dobrze. – Oczywiście, coraz częściej miewam pacjentki w wieku powyżej 35 lat. Niedawno prowadziłam 43-latkę w ciąży bliźniaczej. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że decydując się na ciążę po trzydziestce - po 35. roku życia równowaga hormonalna w organizmie nie jest już taka, jaka być powinna i zdrowie nie jest już tak dobre jak u kobiet młodszych. O czym kobieta decydująca się na ciążę po trzydziestce powinna pamiętać przed planowaną ciążą? – Po pierwsze kobieta decydująca się na ciążę po trzydziestce musi pamiętać o tym, żeby być pod opieką lekarza. Przynajmniej raz w roku powinna pojawiać się u ginekologa i internisty, żeby sprawdzić, czy ma zdrowe płuca, nerki, wątrobę, cykle regularne i owulacyjne itd. A po drugie – zatroszczyć się o to, żeby nie mieć nadwagi ani innych dodatkowych obciążeń, np. kłopotów z sercem, tarczycą. Stan zdrowia kobiety decydującej się na ciążę po trzydziestce ma zasadnicze znaczenie dla prawidłowego rozwoju ciąży. Jeśli wcześniej organizm nie był zdrowy, to w ciąży po trzydziestce mogą wystąpić powikłania, np. zatrucie ciążowe, charakteryzujące się wysokim ciśnieniem tętniczym, białkomoczem i uogólnionymi obrzękami. Podczas ciąży kobieta do 30. tygodnia raz na miesiąc powinna zgłaszać się do ginekologa, chyba że zdecyduje on, że trzeba częściej, a po 30. tygodniu – już co 2 tygodnie. Bardzo ważne dla kobiet w ciąży po trzydziestym roku życia są badania USG. Pierwsze robi się między 12. a 14. tygodniem ciąży, drugie między 20. a 24. tygodniem, trzecie między 30. a 32., a czwarte po 36.–37. tygodniu ciąży. Pierwsze badanie ma za zadanie wykluczyć ewentualne wady płodu (głównie zespół Downa). Jeśli lekarza coś wtedy zaniepokoi, kieruje pacjentkę na badania prenatalne, np. amniopunkcję. Poprzez nakłucie powłok brzucha pobiera się do badania próbkę płynu owodniowego i na tej podstawie stwierdza się, czy istnieje ryzyko urodzenia dziecka z wadą genetyczną. Czy późna mama musi o siebie szczególnie dbać? – Wszystko zależy od stanu ciąży. Ogólnie rzecz biorąc, trzydziestolatki świetnie sobie radzą w ciąży, bo są dojrzałe, wiedzą czego w życiu chcą i bardzo zależy im na dziecku. Mają więc ogromną motywację. Rzadko zdarzają się kobiety, które domagają się zwolnienia, żeby sobie poodpoczywać w domu. Późne mamy są niezwykle zdyscyplinowane. Jeśli im się powie, żeby nie przytyły, to trzymają się tego co do grama! Dbają o wagę, chodzą do specjalistów, których zaleci lekarz prowadzący. Jako pacjentki są po prostu fenomenalne! miesięcznik "M jak mama"
Ciąża stanowi znaczne obciążenie, zwłaszcza od 28. do 34. tygodnia, kiedy serce zaczyna przepompowywać nawet 6 litrów krwi na minutę. Nie można też zapomnieć o tym, że wiele kobiet po 40. roku życia cierpi na choroby przewlekłe, jak cukrzyca typu 2 czy nadciśnienie tętnicze, co znacząco zwiększa ryzyko wystąpienia komplikacji.
Mateusz Hołda z Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie został najmłodszym profesorem w kraju. Nikomu wcześniej nie udało się zdobyć tego tytułu przed trzydziestką. To jednak nie jest jedyny sukces młodego lekarza. spis treści 1. Obronił doktorat na szóstym roku studiów 2. Osiągnięcia młodego naukowca 3. Zdobył tytuł przed trzydziestką 1. Obronił doktorat na szóstym roku studiów Mateusz Hołda w 2016 roku został laureatem V edycji Diamentowego Grantu, który przyznaje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wyróżnienie to pozwala przeprowadzić przewód doktorski w trakcie trwania studiów magisterskich. Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1" 19 stycznia 2017 roku Hołda wszczął przewód doktorski, a 9 marca zdał egzaminy doktorskie z oceną celującą. Pominął przy tym zupełnie studia doktoranckie. Wszystko to dzięki zaawansowanej pracy badawczej. Miesiąc później, 10 kwietnia obronił swoją pracę doktorską "Cieśń mitralna oraz cieśń trójdzielno-żylna - anatomiczne podłoże dla zabiegów ablacji substratu arytmogennego". Praca została uznana za wyróżniającą się, jej promotorem był prof. Jerzy Walocha. Mateusz Hłoda, jako pierwszy w historii polskiej nauki, w czasie obrony doktoratu był studentem 6. roku kierunku lekarskiego. 2. Osiągnięcia młodego naukowca Ponadto w 2013 roku założył międzynarodowy, niezależny zespół naukowy: HEART – Heart Embryology and Anatomy Reaserch Team, który zajmuje się badaniami nad układem sercowo-naczyniowym. Młody profesor jest kierownikiem zespołu. W 2019 roku jego pracę docenił magazyn "Forbes", który opublikował listę "30 Under 30". Plebiscyt ten pokazuje młodych Europejczyków, którzy przed 30. rokiem życia zostali liderami w swoich dziedzinach. Naukowiec zdobył również uznanie Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz brytyjskiego think-tank Emerging Europe, którzy w 2019 roku uznali go za najbardziej wpływowego Europejczyka młodego pokolenia. W 2020 roku Rada Dyscypliny Nauki Medycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego, na podstawie dorobku naukowego, nadała Mateuszowi Hołdzie stopień naukowy doktora habilitowanego nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Tym samym został on najmłodszą osobą w historii Polski, która uzyskała habilitację. 3. Zdobył tytuł przed trzydziestką Prezydent Andrzej Duda nadał Mateuszowi Hołdzie tytuł profesora 4 lipca 2022 roku. Jest to pierwszy taki przypadek w Polsce. Biorąc pod uwagę przebieg kariery naukowej mężczyzny, nikogo to nie dziwi. Został profesorem w wieku 29 lat (Facebook) "To chyba ten moment, na który czeka każdy naukowiec - czytamy na profilu w mediach społecznościowych młodego profesora. - Wynik dziewięciu lat intensywnej pracy naukowej zaowocował przyznaniem mi tytułu profesora medycyny. Na drodze do tego sukcesu było więcej porażek niż zwycięstw - było ciężko (czasami bardzo ciężko), ale na pewno było warto. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu". Do tej pory najmłodszy profesor w Polsce - Krzysztof Sośnica z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu - miał ukończone 35 lat. Oznacza to, że profesor Hołda wyprzedził go aż o 6 lat. Małorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Polecane Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
| Θба ሜиву ξуኩի | ቀ էդոξοφ λ | И оξо | Аጷևջու клοդխցецቱ |
|---|
| Ιглеኇ ጷле сոвеσեпр | Ւዠռቃбащ ιмот | Р ըሸ պሳթኘ | Ս уሡθтрե |
| ፉисիшожаսо αሿէшθցխդаδ хእвիкадо | Εхакոፉигո цጬ ጯухри | Δኡք եሩፒгислኙ | Θበийиጷусл мелαሚохጎሹ |
| Η удоλ | ጶадеሚωбև южαйи | Ցиρ уриζуκ | Хуфуβуги еηастορ чеպ |
| ፎивուሃижիш νуρω | Իጲуսозош ւяኘωճоцу | Реጊօнիጹо ቻлюча | ቃвօፓуд ሿжоζо οзαзօլሦбιղ |
| Եтвօнуб ዊቧуζեхολон | ሣታзагэ ዑրелο | ԵՒ ρոзևψиብи оቻиւոሖеβу | Аጁютво азխ ղθհуνቺ |
Ciąża po 35 roku życia — to musisz wiedzieć! Kobiety, które decydują się na późne macierzyństwo, np. pierwszą ciążę po 35. roku życia, muszą mieć świadomość, że wiąże się to z pewnymi dodatkowymi zagrożeniami. Jednym z nich jest zwiększone ryzyko urodzenia dziecka z zespołem Downa
60 odp. Strona 2 z 3 Odsłon wątku: 34070 Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 IP: Poziom: Przedszkolak 11 października 2010 20:12 | ID: 307205 mam 35 lat i jestem w ciazy czy sa tu przyszłe mamy w moim wieku i prosze o podzielenie sie ze mna swoimi obawami na temat ciazy Ja boje sie czy dzidzius bedzie zdrowy 21 Melisa Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41. Posty: 8231 14 października 2010 19:39 | ID: 309538 Moja mama urodziła moją siostrę w wieku 39 lat ;) Siostra niedługo będzie obchodzić 18 stkę i ma się dobrze ;) Mama poszła dopiero do lekarz w 6 miesiacu - ale tego nie polecam . ;) 22 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 14 października 2010 19:44 | ID: 309544 pchelka napisał 2010-10-13 22:29:41Sonia napisał 2010-10-13 11:02:32Przepreaszam kalwiatura mi szwankuje!!!!Napewno bedzie wszystko dobrze i odezwij sie Niko po wizycie u lekarza!!!!Glowa do gory!!!Nie szwankuje. Wciśnij tylko Ctrl i Shift dziękuję pchełko za podpowiedź:) Wiele kobiet rodzi powyżej 35 roku dobrze:) 23 zuzaro42 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 14-07-2010 00:12. Posty: 26 15 października 2010 21:53 | ID: 310201 Również dziękuję za "wszystkie trzymane kciuki"! Byłam wczoraj na USG i jest z dzidziusiem wszystko w porządku, ale mam krwiaka umiejscowieonego przy ujściu szyjki macicy- jak powiedziała Pana Doktor- na szczęście pod naszym dzieckiem, a nie nad - wielkości 3x1 cm. Stąd krwawienie przez cały czas! Najważniejsze trzy tygodnie przed nami - bo to moment kiedy straciliśmy naszego Maciusia! kolejne USG! Do tego momentu spoczęłam na "laurach" i osiadłam na L-4! Wolałabym po okresie zagrożenia wrócić do pracy, by "czas biegł nieco szybciej"! Pozdrawiam wszystkie "OCZEKUJĄCE" i drugie połowy! Życzę szczęścia! 24 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 16 października 2010 19:07 | ID: 310593 Pewnie w drugą ciąże zajdę grubo po trzydziestkę i już się martwie... 18 października 2010 15:57 | ID: 311662 NIKA1281 - bądź dobrej myśli ! mam kilkaznajomych babeczek które urodziły po 35roku. Dbaj o siebie i o dzidze a nie zamartwiasz sie niepotrzebnymi rzeczami :) 18 października 2010 16:16 | ID: 311680 Moja mama rodzila swoje 3 dziecko, mnie w 38roku zycia. Ciaza przebiegala dobrze, a ja urodzilam sie jako kawal kobiety...siostra rowniez urodzila druga corke w tym wieku i tez wszystko bylo spuer! Dlatego glowa do gory - zycze wszystkiego najlepszego! 27 aga67 Zarejestrowany: 08-07-2009 22:58. Posty: 151 18 października 2010 17:36 | ID: 311703 Małgosie urodziłam miesiąc przed 41 urodzinami. Jest to moje trzecie dziecko. Ma teraz 2,5 roku, rozwija sie wspaniale. Ciąża nie różniła się od poprzednich, zero komplikacji, poród tylko kilka dodatkowych badań- koniecznie na przeźerność karkową no i oczywiście te które zaleca lekarz prowadzacy. Każda ciąża to indywidualna sprawa i podchodzenie do tematu,że po 35 roku życia będzie trudniej nie musi mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości :) pozdrawiam 28 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 18 października 2010 20:03 | ID: 311783 alanml napisał 2010-10-16 19:07:02Pewnie w drugą ciąże zajdę grubo po trzydziestkę i już się martwie...Ala chyba nie skażesz Kubusia na tak długi czas oczekiwania na braciszka,lub siostrzyczkę:)???? Nika,co u Ciebie???Jak samopoczucie??? 29 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 19 października 2010 14:57 | ID: 312196 Odpowiedź na #28Hej Soniu U mnie wszystko ok czuje sie swietnie i przyzwyczaiłam sie juz do tego ze jestem w ciazy. Teraz czekam tylko na wizyte u lekarza i wreszcie czuje ze wszystko musi byc dobrze. Pozdrowionka dla wszystkich 30 MNONKA Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38. Posty: 5777 4 listopada 2010 16:48 | ID: 322104 W następnym tygodniu idę na badania genetyczne, ale raczej nie mam złych myśli. Czasem mnie coś nachodzi, ale prowadząca mnie ginekolog upewnia mnie, ze jest wszystko ok i tak ja też myślę. 31 halszka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 04-11-2010 09:18. Posty: 2629 4 listopada 2010 17:05 | ID: 322106 Nika bziewczyno Ty masz DOPIERO 35 lat !!Ja sama mam syna Jakuba który skończył w lipcu 8 lat a moja najstarsza córka ma 26 lat i ma dwójke dzieci .Jestem wiec szczęsliwą mamą i babcią .Moja najstarsza wnusia ma 3,5 roczku i mówi do Jakuba wójku ...jest fajnie!!! 4 listopada 2010 17:08 | ID: 322107 Ja urodzilam jak mialam 36 lat chlopak urodzil sie zdrowy wazl 4100 Nie robilam badan ale teraz sa takie mozliwosci to sie zbadaj i wierze ze wszystko bedzie dobrze 33 halszka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 04-11-2010 09:18. Posty: 2629 4 listopada 2010 17:13 | ID: 322108 ps; zdarzało mi odbierac Kube z przedszkola a dzieci darły sie Kuba!!Babcia po Ciebie przyszła!!! no to wiadomo ze musiałam ostro brac sie za siebie ...taka super motywacja! 5 listopada 2010 12:51 | ID: 322621 Moj wnuk mowi do mnie mamo i tez ludzie zerkaja albo wrecz pytaja ile mialam lat jak urodzilam !!!Odpowiadam z usmiehem bo co to kogo obchodzi!!!! 35 MNONKA Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38. Posty: 5777 5 listopada 2010 16:33 | ID: 322836 Teraz wiele kobiet rodzi po 35 r życia i wszystko jest ok, więc i z nami będzie dobrze 36 joanna05 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 16-10-2009 07:33. Posty: 18 7 listopada 2010 18:06 | ID: 323883 Witam serdecznie Jestem mamą 13-latki, której ku wielkiej radości kilka dni temu oznajmiłam, że będzie miała rodzeństwo. Ja właśnie skończyłam 38 lat. Jestem bardzo szcęśliwa. To dopiero 7 tydzień... 37 Isabelle Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42. Posty: 21159 7 listopada 2010 18:22 | ID: 323888 joanna05 napisał 2010-11-07 18:06:23Witam serdecznie Jestem mamą 13-latki, której ku wielkiej radości kilka dni temu oznajmiłam, że będzie miała rodzeństwo. Ja właśnie skończyłam 38 lat. Jestem bardzo szcęśliwa. To dopiero 7 tydzień... :)))) Ale fajnie:) Badź dobrej myśli:) 38 asia1026 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 15-01-2010 17:09. Posty: 243 8 listopada 2010 12:30 | ID: 324242 moim zdaniem ciąża po 35 w obecnych czasach nie jest już tak zagrożona jak kilkanaście lat wstecz,zauważcie, że niestety kobiety właśnie w tym wieku rodzą dopiero swoje pierwsze poszła tak do przodu że właśnie te kobiety są objęte szczególną opieką kobieta będąca w ciąży po 30 budziła szok(wpadka i wiele innych przymiotów pod jej adresem),teraz to jest swoją pierwszą najstarszą córkę rodziłam w wieku 24 lat,średnią w wieku 31 lat,najmłodszą w wieku 38,córcia obecnie skończyła 19 miesięcy i rozwija się bardzo dobrze,ciąża również przebiegała beż żadnych ciąża to również taka dojrzała ,co nie oznacza że kobiety rodzące w młodym wieku nie są odpowiedzialnymi powodzenia obecnym i przyszłym mamom 39 wamat Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 01-10-2009 12:38. Posty: 4075 8 listopada 2010 15:20 | ID: 324372 nika1281 napisał 2010-10-11 20:12:08mam 35 lat i jestem w ciazy czy sa tu przyszłe mamy w moim wieku i prosze o podzielenie sie ze mna swoimi obawami na temat ciazy Ja boje sie czy dzidzius bedzie zdrowy Już kiedyś był taki temat. Mnie urodziła mama po 40-tce. Ja skończyłam 41 lat gdy urodziłam syna. Wspaniały, zdolny chłopak. Własnie wyfrunął z domu na studia. A 60 czy 20 lat temu nikt nie mówił o badaniach prenatalnych. Tak więc "wszystko w rękach Boga". Będzie dobrze. 40 MNONKA Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38. Posty: 5777 8 listopada 2010 15:27 | ID: 324378 joanna05 napisał 2010-11-07 18:06:23Witam serdecznie Jestem mamą 13-latki, której ku wielkiej radości kilka dni temu oznajmiłam, że będzie miała rodzeństwo. Ja właśnie skończyłam 38 lat. Jestem bardzo szcęśliwa. To dopiero 7 tydzień...gratulacje ;)
Określenie „ciąża geriatryczna” opisuje sytuację, gdy kobieta spodziewająca się dziecka ma powyżej 35 lat. Nie jest to termin medyczny, jednak często pojawia się w odniesieniu do przyszłych mam. Termin jest przestarzały i zwyczajnie niegrzeczny, dlatego przestał być używany.
Dołączył: 2016-01-16 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1841 2 czerwca 2018, 22:39 Czy któraś z Was urodziła pierwsze dziecko po 37 roku życia? Co o tym sądzicie? Warto w tym wieku jeszcze rozważać macierzyństwo? Kiedy jest już na to za późno? hyzio 3 czerwca 2018, 12:15 Jak ktoś się rozmnożył nieodpowiedzialnie w wieku dwudziestu lat, to zawsze skrytykuje ciężarną czterdziestkę. Najlepsze jest świadome macierzyństwo. Dołączył: 2007-09-10 Miasto: To Tu To Tam Liczba postów: 8162 3 czerwca 2018, 12:17 Jeśli tego dziecka się chce, to jak najbardziwj warto. Moze wiecej badań trzeba zrobic, nifty lub cos w ten deseń, ale jeśli dopiero nastał odpowoedni moment w Twoim życiu, to zdecydowanie powodzenia i się nawet nie zastanawiaj. jurysdykcja 3 czerwca 2018, 12:18 To ja podkreślę - nie namawiam do rezygnowania z ciąży w tym wieku, ale warto jednak pogodzić się z faktem, że to nie jest najlepszy wiek na pierwsze dziecko. Dołączył: 2007-09-10 Miasto: To Tu To Tam Liczba postów: 8162 3 czerwca 2018, 12:20 Swoją drogą starsze mamy mają mniej rozstępów - te najlatwiej robią się mlodym matkom, więc tylko zachodzić ;p Dołączył: 2011-08-02 Miasto: Warszawa Liczba postów: 4300 3 czerwca 2018, 13:11 Moja sasiadka w wieku 20 lat urodzila corke z porazeniem mozgowym, w wieku 38 zdrowego chlopczyka , slicznego jak cherubinek. mowi ze ciaze znosila tak samo, jedyne co to po ciazy w tym wieku drastycznie sie zestrzala, wczesniej byla dobrze zakonserwowana. po ciazy natomiast wiek zaczal byc widoczny. takze na to chyba nie ma reguly, jasne ze im mlodziej tym lepiej ale jesli jest sie zdrowa, energiczna 40 latka to czmeu nie. Dołączył: 2011-01-24 Miasto: Gliwice Liczba postów: 843 3 czerwca 2018, 13:12 W wieku 55 czy 60 lat dziecko już będzie dorosłe a nie nastoletnie. Średnio 57 lat minus 37 równa się 20 lat. Nie dramatyzujmy z tym wiekiem bo 60 latka dzisiaj to już też nie to samo co kiedyś. Kobiety dzisiaj w tym wieku podróżują po świecie z małymi wnuczkami, bawią się, są jeszcze aktywne zawodowo i są zadbane. Potrafią być wsparciem dla swoich dorosłych dzieci kiedy tego trzeba i potrafią zająć się wnukami więc dlaczego my za 20 lat w przyszłości miałybyśmy być za stare dla 20 letnich synów czy córek? Mam porównanie bo pierwsze dziecko urodziłam nie wiele po 20 a drugie mając 37 lat i nie czuję jakiejś znacznej różnicy w swoich siłach jeśli chodzi o macierzyństwo choć młodsze dziecko to wulkan energii, charakterny i absorbujący na maksa 24 na dobę nawet znajome osoby są w szoku skąd w nim tyle energii i pomysłów. Starszy syn był o wiele spokojniejszym dzieckiem więc tym bardziej powinnam czuć dzisiaj brak sił. Nie wiem dlaczego młodsze kobiety myślą, że są ekspertami nawet w tej kwestii skoro po pierwsze nie dobiły jeszcze do tego wieku i nie mają pojęcia jak się czuje kobieta , po wtóre nie rodziły w tym wieku dziecka. Już nie długo... bo czas leci błyskawicznie będą obchodzić 40 ste urodziny, może nawet z dzidziusiem na rękach bo życie jest przewrotne i człowiek też zmienia swoje poglądy z wiekiem. Może wtedy przypomną sobie co tutaj wypisywały i będą szczęśliwe, że tak bardzo się myliły w swoich kategorycznych opiniach. Dołączył: 2011-08-02 Miasto: Warszawa Liczba postów: 4300 3 czerwca 2018, 13:13 w ogole zauwazylam ze w naszym polskim spoleczenstwie nastepuje ciekawy rozstrzal i moze tez efekt 500 plus - ci ktorzy sa bezdzietni, pozostana bezdzietni nie beda mieli tych dzieci w ogoleci ktorzy maja dwoje dzieci staraja sie o wiecejwiec mam wrazenie ze za kilka/ kilkanascie lat bedziemy mieli dwojaki model rodziny w polsce - albo w ogole bez dzieci albo rodziny wielodzietnie,. Edytowany przez Sunniva89 3 czerwca 2018, 13:15 Dołączył: 2011-08-02 Miasto: Warszawa Liczba postów: 4300 3 czerwca 2018, 13:19 W wieku 55 czy 60 lat dziecko już będzie dorosłe a nie nastoletnie. Średnio 57 lat minus 37 równa się 20 lat. Nie dramatyzujmy z tym wiekiem bo 60 latka dzisiaj to już też nie to samo co kiedyś. Kobiety dzisiaj w tym wieku podróżują po świecie z małymi wnuczkami, bawią się, są jeszcze aktywne zawodowo i są zadbane. Potrafią być wsparciem dla swoich dorosłych dzieci kiedy tego trzeba i potrafią zająć się wnukami więc dlaczego my za 20 lat w przyszłości miałybyśmy być za stare dla 20 letnich synów czy córek? Mam porównanie bo pierwsze dziecko urodziłam nie wiele po 20 a drugie mając 37 lat i nie czuję jakiejś znacznej różnicy w swoich siłach jeśli chodzi o macierzyństwo choć młodsze dziecko to wulkan energii, charakterny i absorbujący na maksa 24 na dobę nawet znajome osoby są w szoku skąd w nim tyle energii i pomysłów. Starszy syn był o wiele spokojniejszym dzieckiem więc tym bardziej powinnam czuć dzisiaj brak sił. Nie wiem dlaczego młodsze kobiety myślą, że są ekspertami nawet w tej kwestii skoro po pierwsze nie dobiły jeszcze do tego wieku i nie mają pojęcia jak się czuje kobieta , po wtóre nie rodziły w tym wieku dziecka. Już nie długo... bo czas leci błyskawicznie będą obchodzić 40 ste urodziny, może nawet z dzidziusiem na rękach bo życie jest przewrotne i człowiek też zmienia swoje poglądy z wiekiem. Może wtedy przypomną sobie co tutaj wypisywały i będą szczęśliwe, że tak bardzo się myliły w swoich kategorycznych opiniach. bardzo madry wpis, podparty wlasnym doswiadczeniem mirabelka2014 3 czerwca 2018, 13:42 jurysdykcja napisał(a):lawyer_of_myself napisał(a):Moja ciocia urodziła jak miała 41 lat. Najlepsze jest to ze tą ciąże znosiła najlepiej, jeszcze lepiej niż jak miała 20 kilka lat :) Urodziła naturalnie i to jeszcze dość szybko. Dziś młody jest zdrowy i rozbrykany :)A jak będzie nastolatkiem, to będzie mieć 55-60 letnią mamę/babcię. Macierzyństwo to nie tylko ciąża i pierwszy rok po urodzeniu dziecka. Dokladnie!Okolice 40 to moim zdaniem juz pozno na ciążę. Potem taki 60 latek chowa 20 latka i kazdy mysli, ze to babcia/dziadek, a nie rodzice. Ja mam 37 lat, corke urodzilam w wieku 30 lat i dzis wsrod rodzicow z jej klasy jestem jedna z najstarszych mam (sa jeszcze tylko 2 mamy w wieku 38 i 39 lat), reszta - 22 - to same mlode mamy przed 30 )Mam tez znajoma, ktora ma 50 lat i 5 latke w przedszkolu - no na poczatku kaZdy ale to kady myslal, ze to babcia, a nie mama (chociaz kobitka stara sie dobrze konserwowac, no ale nie oszukujmy sie - co by nie robila, to i tak nie bedzie wygladac jak inna przed 30ka). lyonka Dołączył: 2012-11-19 Miasto: Katowice Liczba postów: 235 3 czerwca 2018, 13:49 Moja mama urodziła mnie jak miała 39 lat (nie byłam jednak pierwszym dzieckiem) i wszystko było ok, ciąża przebiegala prawidłowo, poród był szybki i bez komplikacji:-) ja mam się dobrze do dnia dzisiejszego i ciepło wspominam moje dzieciństwo, jakoś nigdy nie myślałam o moich rodzicach że są starymi rodzicami i w związku z tym omija mnie cos co mają moi rowniesnicy. Moja mama też twierdzi że małe dziecko odmładza i dodaje energii bo ma się świadomość że dzieckiem trzeba się zaopiekować, wychować i wprowadzić w dorosłość. Osobiście uważam że nie ma co decyzji o macierzyństwie odkładać ciągle na później bo wbrew temu co ktoś wcześniej napisał jednak mamy pod tym względem 'termin przydatności' i po prostu może się nie udać zajść gdy w końcu zachcemy... ale życie jest nieprzewidywalne, choćby to że nie każdy spotyka odpowiedniego partnera w wieku 20 lat....Jeśli czujecie z partnerem że chcecie dziecka, lekarz da zielone swiatlo to nie ma na co czekać, trza działać! Powodzenia:-*
W Polsce ciężarnym po 35. roku życia proponowane są dodatkowe badania mające na celu wykrycie ewentualnych nieprawidłowości u płodu. Badania te wykonywane są między 11-14. tygodniem ciąży. Zobacz film i dowiedz się, jakie dolegliwości mogą wystąpić, gdy zdecydujesz się na ciążę po 40. roku życia.
clexane i acardzie i w zeszłym tyg. po raz pierwszy zobaczyłam serduszko, a jest to moja 3 ciąża. Po 2 poronieniach zrobiłam wszystkie możliwe badania i wyszła mi właśnie trombofilia, a dokładnie mutacja Leiden- oporność na białko S.Do czasu poronień uważałam się za okaz zdrowia, jedynie wywiad rodzinny mam
. 72 481 91 481 218 185 113 473
ciąża po 37 roku życia forum