ta kwestia wychodzi często przy rozwodzie, jak rodzice przestają razem mieszkać, sąd ustala gdzie ma być miesjce zamieszkania dziecka przy mamie czy przy ojcu i ustala obowiązek alimentacyjny, powinien on obciążać obydwoje rodziców. Jeśli dziecko jest z mamą i ponosi ona trud osobistego wychowania to ojciec w większej części powinien partycypować w kosztach utrzymania. Trzeba rozróżnić też władzę rodzicielską od kontaktów - to dwie odrębne sprawy, osobno są także prowadzone przez sąd. Każdy rodzic ma prawo do osobistej styczności, jeśli drugi rodzic to utrudnia - występuje się do sądu o ustalenie kontaktów (np każdy weekend od piątku od do niedzieli do z prawem zabrania dziecka poza miejsce zamieszkania). Nawet rodzic pozbawiony całkowicie władzy rodzicielskiej może mieć ustalone kontakty sądownie. Cytuj
Odebranie praw rodzicielskich - gdzie szukać dokumentów . Mam pytanie, gdzie mogę uzyskać dokumenty potwierdzające, iż mojej matce odebrano prawa rodzicielskie? Jak byłem malutkim dzieckiem ojciec zmarł, matce odebrano prawa rodzicielskie, a mnieoddano mnie do domu dziecka, a następnie byłem wychowywany przez ciotkęZa dowód chce mieć słowa psychologa który opiekuje się mną od czasu śmierci rodziców. Ostatnio jestem bardzo znerwicowana, ale to właśnie za sprawą ojca. W domu nie dopuszczał mnie do słowa, nie mogę mieć własnego zdania. Zdarzało się, że za wyrażenie własnego zdania potrafił mnie uderzyć. Chciałam nawet zgłosić to na policję, lub iść na obdukcję jednak „matka”, jego żona zawsze przekonywała mnie że nie powinnam, bo nie powinnam „ojcu” robić problemów, albo jak to stwierdziła „co ludzie powiedzą”. Znosiłam to bardzo długo, jednak prawdziwe problemy zaczęły się około 2 lat temu. Po śmierci dziadków (rodziców moich rodziców) dostałam od nich spadek. Myślę, że tego „ojciec” nie może znieść. Jeszcze przed otrzymaniem spadku wielokrotnie mówił mi, że nie chciał mnie brać, ale jego żona się uparła i już tak zostałam. Po otrzymaniu spadku niemiłe sytuacje się nasiliły. Mogę wprost powiedzieć, że znęca się nade mną psychicznie, bije mnie, nie mogę się nawet odezwać. Bardzo często mówi mi, że muszę go słuchać, bo wszystko stracę, ubliża, poniża, wytyka to że od samego początku mnie nie chciał. Wymawia to, że nie mam rodziców. O tym samym mówi mi względem mojej córki (ojciec dziecka nie żyje). Po otrzymaniu spadku wypowiedział nawet słowa „że jestem najmłodsza w rodzinie, a dostałam najwięcej”, a to mu się nie spodobało. Dodam, ze dziadkowie spadek podzielili między dzieci za życia. Każde z dzieci dostało swoją część, więc on także, a jedynie część, która była przeznaczona dla moich rodziców była w ich posiadaniu. Te prawa dostałam ja po śmierci dziadków. Kolejną sprawą jest to, że część spadku (ziemia) sprzedałam. „Ojciec” chcąc być pomocny powiedział, że pomoże mi przy lokatach. Jak się potem okazało nie mogłam nawet nic się dowiadywać o tym co się dzieje z moimi pieniędzmi. Dopiero po kilku miesiącach po zakończeniu lokaty z wielkim bólem oddał mi te pieniądze. Kupiłam sobie samochód, ale znowu „chciał pomóc” i samochód jest zapisany na niego. Kolejna sprawą jest to, że zabronił mi opuszczać dom. Moje wyjścia ograniczają się do wyjść na uczelnie i na zakupy. Nie mogę iść nigdzie bez jego wiedzy. Jestem po prostu śledzona, tak mi się wydaje, gdyż po powrocie do domu on od razu wie gdzie ja była, nawet jeśli nie mówiłam nikomu gdzie wychodzę. Za pobyt u opiekunów płacę im co miesiąc. To nie są opłaty za wodę, gaz, czy inne środki, które zużywam. Po prostu jest to opłata za mieszkanie. Przestalam płacić dopiero miesiąc temu kiedy się pokłóciliśmy dość mocno. Wcześniej zabronił mi spędzać czas ze „swoją rodziną”. Zabronił mi być z nimi, czy nawet spożywać wspólnie posiłki. Dla siebie i córki kupuję oddzielnie wszystkie produkty. Dodatkowo byłam tam służącą. Zawsze miało być posprzątane, pozmywane, ugotowane. Potrafił przyjść po pracy, nawrzeszczeć na mnie, a wszystko co ugotowałam wyrzucić do kosza, bo stwierdzał, że zjadłby co innego. Nawet jego sześcioletnim synem zajmuję się ja, nie on. Na zakupy np. ubrań dla jego dziecka chodzę ja, na wywiadówki w szkole chodzę ja. Ja nie mogę w domu niczego zrobić bez jego zgody, ani o niczym decydować, nawet o sobie czy o córce. Gdy mu się sprzeciwiłam, to uderzył nawet moją sześciomiesięczną wtedy córkę. Oczywiście nie poszłam na policję bo ubłagała mnie o to „matka”, czyli jego żona. Innym razem, po wyrażeniu swojego zdania zabrał mi telefon. To miała być kara, bym nie mogła kontaktować się ze swoim partnerem. On stwierdził, że ma dla mnie odpowiedniego chłopaka (jego rodzice są jego wspólnikami w pracy). Telefonu bardzo długo nie mogłam odzyskać. To wszystko sprawiło, że jestem bardzo nerwowa, że się go bardzo boje. Ostatnio postanowiłam wszystko powiedzieć przy rodzinie, bo myślałam, że to coś zmieni. Jego karą w tym przypadku było zabranie mi dowodu osobistego, dowodu rejestracyjnego i dowodów od spadku, który dostałam. Za każdym razem stwierdzał, że nie pilnuje swoich dokumentów i na pewno je zgubiłam, ale „matka” pisała z moim partnerem i napisała mu, ze on ma te dokumenty. Gdy chciałam zgłosić to na policję to musiałam długo czekać, a policjantem, który zapisywał sprawę był znajomy „ojca”. „Ojciec” zachowuje się tak tylko gdy jesteśmy sami. Sąsiedzi nie powiedzą na niego złego słowa. Zawsze dla nich miły, tak jak i dla innych w rodzinie. Przy znajomych udaje cudownego ojca, jednak gdy nikogo nie ma w domu dla mnie zaczyna się piekło. Po jednym z takich ataków bałam się tak bardzo, że wezwali psychologa, który wpisał mi w akta, że mam problemy z nerwami. Teraz na tej podstawie on chce odebrać mi prawa do córki. Nawet nei mogę spotykać się z moim partnerem. Wiem, że „matka” nie pomoże mi bo ją także bił i ona na pewno nie będzie chciała nic na niego mówić. Pewnego razu sprowokował mnie do tego byśmy się pokłócili i bardzo byłam wobec niego niemiła, a on to wszystko nagrał. Wtedy w złości powiedziałam mu, że go zabiję. Mam teraz w związku z tym co napisałam pytania: Czy mogą mi odebrać prawa do dziecka? (lekarz zapisał że mam nerwice i mogę być agresywna, a opiekę nad dzieckiem będą pełnili dziadkowie. Z tym, że oni nie są dziadkami, tylko moimi opiekunami) Odebranie praw matce-dowód smsy 3. Od tego, żeby stwierdzić czy jest niezrównoważona czy nie, są biegli sądowi, nie Ty, podobnie jak nie jesteś upoważniony do oceny zachowań uczestników forum. I daruję sobie dalszą polemikę, bo widzę, ze przyjmujesz sobie za konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ewa Nosal: marek M.: Ewa Nosal: I nie należy ich kosztem "pogrywać sobie" z ich matką... To działa w obie strony. A co do decyzji sądów. To biologia decyduje, kto (poza skrajnymi wyjatkami) jest bardziej potrzebny dziecku i żaden sąd tego nie zmieni....a o czym poza karmieniem pani mowi? O noszeniu dziecka w brzuchu przez 9 miesięcy, o rezygnacji z pracy, kariery, wyższych zarobków, czasem studiów, snu, zdrowia itp. Pani Ewo, Pani chyba zapomnina, że dziecko jest elementem obu rodziców - ojca i matki. Zgadziłbym się z Pani argumentacją jedynie w sytuacji, gdy matka rodzi dziecko korzystając z dawcy nasienia i po jakimsc czasie, o cudowtworco, dawca sie znajduje i domaga sie opieki. Fakt, biologicznie dziecka urodzic nie moge, ale ten jeden fakt, jak rowniez okres ciazy, napewno zmiany w organizmie kobiety itp, moze opozniona kariera zawodowa w zwiazku z maciezynstwem, NIE MA PRAWA miec wplywu na to, przy ktorym z rodzicow dziecko winno sie wychowywac konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ewa Nosal: Dorota W.: a poza tym....dziecka nie karmi sie piersią przez cąłe życie... Pani Doroto, rozumiem, że Pani bez wahania i walki oddałaby swoje dziecko w razie rozwodu jego ojcu? trafnie napisane "oddała", widać, że kobitki lubią to słowo, np. "oddała mu się", "oddała mu swoje dziewictwo" i "nie odała mu dzieci" dlaczego matka miała by ojcu ODDAWAĆ dzieci z walką czy bez walki, a nie mogła by się zachować normalne ?rysiek zielonka edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:11 konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ewa Nosal: O noszeniu dziecka w brzuchu przez 9 miesięcy,a co to ma do pozniejszego wychowania?o rezygnacji z pracy, kariery, wyższych zarobków, czasem studiów, snu, zdrowia sa wybory kazdego z osobna - nikt nikogo do niczego nie zmusza (bo nie mowimy tutaj o patologii, gdzie w domu rodzi sie wszystko pod przymusem) ja z wozkiem jezdzilem tramwajami zima, aby w weekend pomiedzy zajeciami do piersi dziecko dostawic, bo to mama robila kariere. konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ewa Nosal: Pani Doroto, rozumiem, że Pani bez wahania i walki oddałaby swoje dziecko w razie rozwodu jego ojcu? jesli pod jego opieka mialo by lepiej to swiadczyloby tylko o dojrzalosci i milosci do tegoz wlasnie dziecka. to sa poswiecenia i nie robi sie ich bez wahania i glebszej analizy. jednak mam wrazenie, ze i tak trudno to zrozumiec Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE baaardzo doleko idąca interpretacja...bez komentarza... konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Moim zdaniem teraz sądy będą miały łatwiej. Od jakiegoś czasu również ojcowie mogą brać urlop tzw. tacierzyński, więc bedzie łatwo sprawdzić, któremu naprawdę na dziecku zależało. Chociaż z tego co wiem, procent jest znikomy... Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE mam niestety wrażanie ze kobiety które tu piszą nie doceniają niestety wartości, wpływu wychowawczego na swoje dzieci... myśle że kobieta która chce odizolować dziecko od jego ojca, może niestety mieć problem ze swoimi emocjami, najczęściej z gniewem, zranieniem, brakiem zaakceptowania rozstania z ojcem dziecka...nie dotyczy to patologicznych przypadków o nich tu nie piszę... tak na logikę i dla deklarowanego dobra dziecka ani jedna ani druga strona nie powinna go izolować od rodzica, dzieci nie są głupie i nie zapominają tego jak ich rodzice nimi manipulowali w czasie ich dzieciństwa, rozgrywając swoje gry. konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Nie mówimy o odebraniu dziecku kontaktu z ojcem, bo to jest godna potępienia patologia. Mówimy o tym, z kim dziecko ma być/mieszkać na stałe. konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ewa Nosal: Moim zdaniem teraz sądy będą miały łatwiej. Od jakiegoś czasu również ojcowie mogą brać urlop tzw. tacierzyński, więc bedzie łatwo sprawdzić, któremu naprawdę na dziecku zależało. Chociaż z tego co wiem, procent jest znikomy...moja ex w pismach do sądu pisze: "zajmował się wiecej dzieckiem, bo to chyba oczywiste dla osoby niepracującej" nawet zabawnie to wyszło bo nie musiałem szukać świadków, na to że byłem dobrym ojcem, sąd uznał słowa ex za wystarczająco dobry na to dowód ! ! ! a teraz ex po 2,5 roku odcięcia mnie od dziecka żada od sądu: 1. całkowite odebranie ojcu biologicznemu praw rodzicielskich, 2. wydanie zakazu zblizania się do dziecka, 3. zmiana nazwisk dziecka na nazwisko jej nowego męża, 4. podwyżki alimentów, bo : "przecież to jego dziecko niech płaci".rysiek zielonka edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:44 konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE rysiek zielonka: Ewa Nosal: Moim zdaniem teraz sądy będą miały łatwiej. Od jakiegoś czasu również ojcowie mogą brać urlop tzw. tacierzyński, więc bedzie łatwo sprawdzić, któremu naprawdę na dziecku zależało. Chociaż z tego co wiem, procent jest znikomy...moja ex w pismach do sądu pisze: "zajmował się wiecej dzieckiem, bo to chyba oczywiste dla osoby niepracującej" nawet zabawnie to wyszło bo nie musiałem szukać świadków, na to że byłem dobrym ojcem, sąd uznał słowa ex za wystarczająco dobry na to dowód ! ! ! a teraz ex po 2,5 roku odcięcia mnie od dziecka żada od sądu: 1. całkowite odebranie ojcu biologicznemu praw rodzicielskich, 2. wydanie zakazu zblizania się do dziecka, 3. zmiana nazwisk dziecka na nazwisko jej nowego męża. To jest to, co nazywam patologią i bardzo Panu współczuję. Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Rafał J.: Pani Izabelo, mam dzieci, dwoje, jestem po rozwodzie, dziewczynki sa z matka. Na szczęscie, mimo roznic mentalnych z matka moich dzieci, mam bardzo dobry, staly kontakt (wlacznie ze swoim pokojem w moim mieszkaniu, moja stala obecnoscia w ich codziennym zyciu Panie Rafale Wszyscy tutaj w naturalny sposób stoimy po dwóch stronach, patrzymy z dwóch perspektyw i co do wspólnej oceny nigdy się nie porozumiemy. Ja się nie stanę mężczyzną, żeby poczuć to co Pan a Pan mną. Rozwiązaniem są tylko dobrze ułożone stosunki i kompromis, czego Pan jest przykładem. Piszę o tym co widziałam z bliska o ludziach, których dobrze znam. Jeśli te wszystkie kwestie biologiczne, społeczne, zawodowe, ekonomiczne przemawiające za kobietą nie mają znaczenia to czy są argumenty, które przemawiają, że ojciec to AŻ ojciec i to jemu w przewadze powinno się przyznawać prawo opieki? Nie twierdzę, że obecna sytuacja prawna nie dająca mężczyznom szans jest właściwa. PzdrIzabela Ł. edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:54 konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ewa Nosal: Moim zdaniem teraz sądy będą miały łatwiej. Od jakiegoś czasu również ojcowie mogą brać urlop tzw. tacierzyński, więc bedzie łatwo sprawdzić, któremu naprawdę na dziecku zależało. Chociaż z tego co wiem, procent jest znikomy... Pani Ewo, mam wrazenie, ze swoimi pogladami bardzo splaszcza Pani temat do poziomu - kto z dzieckiem dluzej siedzi ten winien miec prawo do jego wychowania. Pani sformuwania w ten sposób mozna splaszczyc do watku ekonomicznego: pracujacy ojciec (byc moze lepiej zarabiajacy) wspolnie z matka dziecka decyduja ze on pozostaje w sferze zycia zawodowego - z tego tytulu otrzymuje wynagrodzenie dzieki czemu zapewnia byt calej rodzinie: nie pracujacej zonie wychowujacej wspolne dziecko, dziecku i sobie. Zona decyduje sie na taki uklad bo: mniej zarabiala przez urlopem maciezynskim (lub nie pracowala wcale). Dochodzi do rozwodu. Wg Pani argumentacji dziecko winno przebywac przy matce bo przeciez: a) z nia przebywalo podczas kiedy ojciec zarabial na CALA rodzine; b) cierpiala (?) przez 9 msc ciazy c) ojca nie bylo na stale z dzieckiem Przyzna Pani ze to trywialna argumentacja .... konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Rafał J.: Ewa Nosal: Moim zdaniem teraz sądy będą miały łatwiej. Od jakiegoś czasu również ojcowie mogą brać urlop tzw. tacierzyński, więc bedzie łatwo sprawdzić, któremu naprawdę na dziecku zależało. Chociaż z tego co wiem, procent jest znikomy... Pani Ewo, mam wrazenie, ze swoimi pogladami bardzo splaszcza Pani temat do poziomu - kto z dzieckiem dluzej siedzi ten winien miec prawo do jego wychowania. Pani sformuwania w ten sposób mozna splaszczyc do watku ekonomicznego: pracujacy ojciec (byc moze lepiej zarabiajacy) wspolnie z matka dziecka decyduja ze on pozostaje w sferze zycia zawodowego - z tego tytulu otrzymuje wynagrodzenie dzieki czemu zapewnia byt calej rodzinie: nie pracujacej zonie wychowujacej wspolne dziecko, dziecku i sobie. Zona decyduje sie na taki uklad bo: mniej zarabiala przez urlopem maciezynskim (lub nie pracowala wcale). Dochodzi do rozwodu. Wg Pani argumentacji dziecko winno przebywac przy matce bo przeciez: a) z nia przebywalo podczas kiedy ojciec zarabial na CALA rodzine; b) cierpiala (?) przez 9 msc ciazy c) ojca nie bylo na stale z dzieckiem Przyzna Pani ze to trywialna argumentacja .... Panie Rafale, w ten sposób nawiązuje się więź z dzieckiem. I sąd musi zdecydować nie kto bardziej dziecko kocha, bo miłość nie jest do zmierzenia, tylko z kim dziecko jest bardziej zżyte i czyj brak w codziennym życiu będzie dla niego większym wstrząsem. Jeśli uczucia i poczucie bezpieczeństwa dziecka (i tak naruszone przez rozstanie rodziców) jest dla Pana trywialną argumentacją, to jest to bardzo smutne. Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Rysiek pisze nie tylko o mieszkaniu A my rozmawiamy, wielowątkowo o tym co dobre dla dziecka Panie w większości zakładają jednoznacznie i bezwzględnie ze z matkami dziecko będzie miało lepiej, chcę poznać co takiego wyjątkowego może zaoferować dziecku matka poza bezsprzecznym okresem ciąży, karmienia itp…rozmawiamy tu o dzieciach które już nie potrzebują karmienia piersią. Pomijam kwestę tzw dobrych matek i dobrych ojców bo to względne i można licytować się bez końca, a miłości rodzicielskiej nie da się zmierzyć… Każdy ma swoje racje ale statystyki decyzji sadu mówią jednoznaczne, ze ojciec jest na drugim Nosal: Nie mówimy o odebraniu dziecku kontaktu z ojcem, bo to jest godna potępienia patologia. Mówimy o tym, z kim dziecko ma być/mieszkać na stałe. konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Izabela Ł.: Panie Rafale Wszyscy tutaj w naturalny sposób stoimy po dwóch stronach, patrzymy z dwóch perspektyw i co do wspólnej oceny nigdy się nie porozumiemy. Ja się nie stanę mężczyzną, żeby poczuć to co Pan a Pan mną. Rozwiązaniem są tylko dobrze ułożone stosunki i kompromis, czego Pan jest przykładem. Piszę o tym co widziałam z bliska o ludziach, których dobrze znam. Jeśli te wszystkie kwestie biologiczne, społeczne, zawodowe, ekonomiczne przemawiające za kobietą nie mają znaczenia to czy są argumenty, które przemawiają, że ojciec to AŻ ojciec i to jemu w przewadze powinno się przyznawać prawo opieki? Nie twierdzę, że obecna sytuacja prawna nie dająca mężczyznom szans jest właściwa. PzdrIzabela Ł. edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:54 Pani IZabelo, nie oczekuję zrozumienia tak samo jak nie mam w obowiazku zrozumienia Pani pogladow. W przypadku Pani wypowiedzi znalazlem swoistego rodzaju luke myslową, z ktorej wynikalo, ze ojciec nie zapewni dziecku tego, co zapewni matka. Stad moje pytanie skierowane do Pani. Byc moze w przypadku Pani znajomych bylo cos, czego faktycznie ojcec dziecku nie zapewnil, a byc moze poprostu ow znajomy potrzebowal ciepla matki jak kazde dziecko pozbawione jednego z rodzicow - znamy przeciez przypadki odwrotne (po kilkunastu latach wychowwywania dziecka tylko przez matke nagle dziecko decyduje sie na zamieszkanie z ojcem). Postawiona przez Pani teza byla generalizowaniem, czego, majac na zwgledzie wlsane doswiadczenia, nie jestem w stanie zaakceptowac :-) konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ewa Nosal: Panie Rafale, w ten sposób nawiązuje się więź z dzieckiem. I sąd musi zdecydować nie kto bardziej dziecko kocha, bo miłość nie jest do zmierzenia, tylko z kim dziecko jest bardziej zżyte i czyj brak w codziennym życiu będzie dla niego większym wstrząsem. Jeśli uczucia i poczucie bezpieczeństwa dziecka (i tak naruszone przez rozstanie rodziców) jest dla Pana trywialną argumentacją, to jest to bardzo smutne. Pani Ewo, temat zostal juz strasznie splaszczony ( przez nas obojga). Oczywiscie ze wez dziecka z rodzicem, ktory z nim przebywa wiecej ( w zwiazku ze sfera ekonomiczna) jest wieksza. Ale to nie umniejsza praw drugiego rodzica do otrzymania opieki nad dzieckiem (w sytuacjach rozwodu np. i roznych elementow zyciowych rodzica/dziecka). Kazdy z nas tu zauwazyl,. ze dobro dziecka jest najwazniejsze. Niestety tez padla teza, poparta wiekszoscia glosow, ze sady (sedziny) o tym zapominaja a przedsatwiona przez Pania agrunetacja tylko potwierdza ta teze. konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Była taka scena w filmie "Tato", który trudno określić prokobiecym, gdzie adwokat grana przez Krystynę Jandę na pytanie dlaczego ojcu tak trudno uzyskać opiekę nad dzieckiem, pyta ojca (Linda) czy wie jaki jest ulubiony przedmiot jego córki, jakie ma oceny w szkole, jaką zupę lubi najbardziej i jak ma na imię jej najbliższa koleżanka. Większość matek zna odpowiedzi na te pytania, ojcom już gorzej to przychodzi. I stąd decyzje sądów... konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ewa Nosal: Była taka scena w filmie "Tato", który trudno określić prokobiecym, gdzie adwokat grana przez Krystynę Jandę na pytanie dlaczego ojcu tak trudno uzyskać opiekę nad dzieckiem, pyta ojca (Linda) czy wie jaki jest ulubiony przedmiot jego córki, jakie ma oceny w szkole, jaką zupę lubi najbardziej i jak ma na imię jej najbliższa koleżanka. Większość matek zna odpowiedzi na te pytania, ojcom już gorzej to przychodzi. I stąd decyzje sądów...a chce sie Pani zalożyc ze mna, adamem, ryskiem i ojcami z forum praw ojca, ze wyrecytowaliby odpowiedzi na te pytania obudzeni w srodku nocy z jaglebszego snu? My nie mowimy w tym watku o ojcach, ktorzy niemal nie znaja swoich dzieci ale o ojcach troskliwych, kochajacych, znajacych swoje dzieci na wylot, ktorzy i tak sa przegrani w sfeminizowanych sadach tylko przez sam fakt bycia ojcem a nie matka. konto usunięte Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE Ale ja nie twierdzę, że ojcowie z zasady nie znają tych odpowiedzi. Jest wielu takich, którzy znają (np. mój znał). Niemniej zaryzykuję stwierdzenie, że jesteście wyjątkami. I za to wyrazy szacunku! Temat: ODEBRANIE DZIECKA MATCE ...czytając tą dyskusję, zaczynam rozumieć, że skakanie sobie do gardeł przez rodziców w obliczu rozwodu jest rzeczywistością... i nie trzeba do tego wcale rozwodu, wystarczy forum gl :)... moje uwagi, jeśli kogoś to zainteresuje: - mówiąc o "prawie" do opieki, warto nie mieszać pojęć, prawo lub jego brak wynika z PRZEPISÓW PRAWA, a to powinno być bezstronne i równe dla wszystkich, bez względu na płeć, jak mówi konstytucja; - to czy matka czy ojciec powinien opiekować się dzieckiem, jest sytuacją nienaturalną z natury, więc nie można rozpatrywać tego w kategoriach biologii, potrzeby itp... każdy przypadek jest indywidualny... a rodziców do wychowania potrzeba dwojga, przy wyborze jednego, można mówć jedynie o opowiedzeniu się za mniejszym złem... - myślę, że oprócz dobra dziecka, które jest tu najważniejsze, jest też coś takiego jak własna godność, którą to wartość należy cenić, zwłaszcza w dzisiejszych czasach... dlatego niektóre przytoczone tu argumenty wołają o pomstę do nieba i rzecz ostatnia... moim prywatnym zdaniem, jeśli ktoś nie ma w sobie za grosz miłości, godności, kultury, i zdrowego rozsądku, żeby w kwasy pomiędzy dwojgiem dorosłych ludzi nie mieszać dzieci oraz osób trzecich, to nie jest to dobry materiał na rodzica, bez względu na płeć... pozdrawiam, DominikDominik N. edytował(a) ten post dnia o godzinie 14:30 124 [Odebranie dziecka z rodziny] 1. W razie zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą domową pracownik socjalny zapewnia dziecku ochronę przez umieszczenie go u innej niezamieszkującej wspólnie osoby najbliższej w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r.
Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum [Zobacz stronę] to, na ten temat uważacie… ja nie wiem co myśleć Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
Amelia Cools według orzeczenia francuskiego sądu musi rozstać się z matką i zamieszkać we Francji z ojcem, którego ostatni raz widziała ponad 3 lata temu. 15 grudnia o godz. 12:00 pod budynkiem Ministerstwa
Artykuły Wyjazdy za granicę są najczęściej efektem utraty pracy w kraju. Decyzja o przeprowadzce i zamieszkaniu w innym państwie z całą rodziną jest zawsze bardzo trudna i często wiąże się z konsekwencjami prawnymi. Przekonały się o tym matki, które od lat... Sąd coraz częściej decyduje o odebraniu polskich dzieci rodzicom. Niepokojące dane z Wielkiej Brytanii. W 2016 roku aż 252 polskich dzieci zostało odebranych rodzicom i umieszczonych w rodzinach zastępczych. Do połowy 2017 r. odebrano już 115 dzieci... W Wielkiej Brytanii coraz częściej dochodzi do sytuacji, w których dzieci wręcz bezpodstawnie są odbierane biologicznym rodzicom. Do najczęstszych powodów zaliczana jest przemoc lub bieda. Już na początku 2017 roku głośno było o sprawie, w której... To miało być rutynowe badanie. Karrisa i Richard, zaniepokojeni stanem zdrowia swojego nowo narodzonego dziecka, zabrali je do jednego z brytyjskich szpitali. Zamiast rzetelnej diagnozy usłyszeli jednak poważne zarzuty. Niemowlę zostało im odebrane.... . 60 253 32 211 95 373 230 314