Dziwny jest Wasz związek. Musisz go zapytać co jest nie tak, inaczej możesz zgadywać, albo szukać pomocy właśnie na forum takim jak to, ale wątpię czy to coś da. Porozmawiaj z nim, niech Ci powie dlaczego złości się gdy chcesz się z nim kochać. Każdy normalny facet chyba byłby szczęśliwy gdyby jego kobieta mu proponowała seks.. Gatka napisał(a):Ja mogę napisać z punktu widzenia "kiedy kobieta nie ma ochoty": My mieliśmy spore problemy (mimo cc!) więc myślę, że natura dobrze wie, jak zaprogramować kobietę tylko na raz/na miesiąc ;) U nas do normy wszystko wróciło po... uwaga! dwóch latach (choć po pół roku od urodzenia A z miesiąca na miesiąc było ciut lepiej). :brawo: pogratulowac! mnie też się zachciało chciec po 2 latach ( wliczajac ciążę) i co? kolejna ciąża, podczas której oczywiście nie chciało mi się chciec... nadal mi się nie chce. Lubemu też się nie za bardzo chce - był przy porodzie, ale nie to wpływa na nastrój w sypialni. Raczej woń ulanego mleczka i sapiacy oddech nocnego wyjca. I tak sobie myślę - dobrze, że mu się nie chce :D Jak dobrze pójdzie to za 2 lata będę trąbic o cudownym sexie ze ślubnym ( o ile znów nie zajdę ;) ) Odpowiedz To faktycznie sprawa zupelnie indywidualna U mnie (wprawdzie byly ale...) maz byl przy porodzie, widzial jak dziecko sie rodzi, widzial jak lekarz mnie zszywal i nawet z nim zartowal, potem dosc szybko dazyl do zblizenia, jednak to ja czylam bol i dyskomfort mimo wielkiej ochoty... Obecnosc dziecka w sypialni tez nie byla problemem. Jednak potem gore wzielo placzace dziecko.... roznie bywa Odpowiedz Ja mogę napisać z punktu widzenia "kiedy kobieta nie ma ochoty": My mieliśmy spore problemy (mimo cc!) więc myślę, że natura dobrze wie, jak zaprogramować kobietę tylko na raz/na miesiąc ;) U nas do normy wszystko wróciło po... uwaga! dwóch latach (choć po pół roku od urodzenia A z miesiąca na miesiąc było ciut lepiej). Odpowiedz darkangel napisał(a): Od porodu minely juz 4 miesiace a nam sie chyba tylko 4 razy zdarzylo (niezla statystyka 1 na miesiac). ( Do roku czasu tak miałam. Po prostu bardziej sie czułam mamusia niż kochanką. Zycze cierpliwości ( szczególnie dla twego małżonka) a wszystko dojdzie do siebie :) Odpowiedz Dzięki dziewczyny :) Na szczęście w końcu udało mi się przełamać i rozluźnić ;) Duży problem tkwił w tym, że przy każdej próbie byłam strasznie spięta ... bo pomimo nacinania popękałam i miałam dużo szwów. Trochę pomógł mi żel intymny durex play - lepszy poślizg ;) Jeszcze daleka droga, żeby poczuć się jak kiedyś ale za każdym razem jest lepiej i ochota się zwiększa :D i powraca to "dobre" czucie bo wcześniej tylko czułam, że Raf mnie dotyka ale przyjemności żadnej ... Odpowiedz Martuś, Melba napisała wszystko, więcej na ten temat możesz poczytać w tym wątku: U mnie trwało dość długo, strach przed seksem paraliżował mnie okropnie. Na szczęście mąż był cierpliwy ;) Odpowiedz Och napisał(a):Melba napisał(a):Och napisał(a):A jednak Karolya niektorzy faceci bedacy przy porodzie nie moga po porodzie normalnie kochac sie z zona. Bidusie ;) A jakie rzesze kobiet po porodzie nie mogą normalnie się kochać z mężem ;) Ano bidusie ;) Ja rowniez, niestety, nalezalam do tych rzeszy kobiet, na szczescie przeszlo z czasem. Tak samo przeszło? Długo to trwało? Mój mąż był przy porodzie - stwierdził, że przy drugim chyba już nie chce być ale to jednak nie zmniejszyło jego ochoty .... a tu klops bo ja mam problem .... (dlatego pytam ) Odpowiedz Och napisał(a):Melba napisał(a):Och napisał(a):A jednak Karolya niektorzy faceci bedacy przy porodzie nie moga po porodzie normalnie kochac sie z zona. Bidusie ;) A jakie rzesze kobiet po porodzie nie mogą normalnie się kochać z mężem ;) Ano bidusie ;) Ja rowniez, niestety, nalezalam do tych rzeszy kobiet, na szczescie przeszlo z czasem. ło matko! faktycznie bidusie to może skoro tacy wrażliwi to powinni wcześniej przemyśleć decyzję o braniu udziału w porodzie? ;) dobrze, że mój B. taki odporny na wszystko Odpowiedz Melba napisał(a):Och napisał(a):A jednak Karolya niektorzy faceci bedacy przy porodzie nie moga po porodzie normalnie kochac sie z zona. Bidusie ;) A jakie rzesze kobiet po porodzie nie mogą normalnie się kochać z mężem ;) Ano bidusie ;) Ja rowniez, niestety, nalezalam do tych rzeszy kobiet, na szczescie przeszlo z czasem. Odpowiedz Karolya napisał(a): Jeszcze apropos obecności męża przy porodzie - przecież nie przyjmował tego porodu prawda? więc co okropnego jest w trzymaniu żony za rękę w trakcie gdy wydaje na świat wspólne dziecko? "Sytuacja" na pewno się poprawi - nic się nie martw - dajcie sobie trochę czasu :) A jednak Karolya niektorzy faceci bedacy przy porodzie nie moga po porodzie normalnie kochac sie z zona. Mojej kolezanki maz mial taki problem, skonczylo sie wizyta u psychologa. Mam nadzieje, ze Twojemu mezowi Darkangel nie bedzie to potrzebne i sami dojdziecie do porozumienia. Przede wszystkim musicie szczerze porozmawiac. Trzymam kciuki Odpowiedz Ja myślę, że to jest baaardzo indywidualna sprawa... To prawdą, że są faceci, których odstręczyła od sexu obecność przy porodzie. To zalezy od indywiduanej odporności psychicznej, są tez tacy, których to nie rusza. Sama wiesz, czy obracanie waznych spraw w żart tou Twojego męża objaw "zakłopotania" i "prawdziwego problemu" To jest chyba problem do obgadania w waszej sypialni.... Odpowiedz darkangel napisał(a):Nie wiem co zrobic! Nigdy wczesniej tzn. przed ciaza nie mialam problemu z seksem, kiedy chcialam to kochalismy sie. W czasie ciazy raczej bylo z seksem krucho a teraz jest poprostu fatalnie. Gdyby nie fakt ze wiem gdzie maz wychodzi i nigdy nie spoznia sie z pracy to pomyslalabym ze kogos ma. Od porodu minely juz 4 miesiace a nam sie chyba tylko 4 razy zdarzylo (niezla statystyka 1 na miesiac). Kiedy z nim o tym rozmawiam to wszystko obraca w zart i mowi ze nie ma problemu. Czy to przez to ze byl obecny przy porodzie? Kazdy z tych marnych 4 razy byl prawie przeze mnie wymuszony, jest mi przykro kiedy musze za nim lazic i nagabywac! :( Darkangel, to zupełnie normalne - nie jest powiedziane, że po 6-u tygodniach połogu Wasze życie seksualne wróci do formy sprzed ciąży ;) Każda para przechodzi to inaczej. Trudno przecież myśleć o seksie, gdy dziecko nonstop wyje, jak nie wyje, to je, a jak nie je to znowu wyje .. a przecież są takie egzemplarze.. Moja rada - spróbuj nie myśleć o tym obsesyjnie - jak trafi się nastrój, to po prostu zachowuj/cie się naturalnie - tak jakby nie było problemu (bo o ile nic Cię nie boli, nie czujesz dyskomfortu fizycznego to on istnieje jedynie w głowie ;) ). Jeszcze apropos obecności męża przy porodzie - przecież nie przyjmował tego porodu prawda? więc co okropnego jest w trzymaniu żony za rękę w trakcie gdy wydaje na świat wspólne dziecko? "Sytuacja" na pewno się poprawi - nic się nie martw - dajcie sobie trochę czasu :) Odpowiedz qrcze to dziwne ale moze spytaj wprost nawet jak zacznie zartowc wydaje sie niewykluczone ze to przez jego obecnosc w tej waznej chwili a moze on poprostu jest zazdrosny o malucha i okazuje to w ten sposob? moze nie potrafi zaakceptowac ze teraz twoje serduszko przede wszystkim bije dla 2 osób? Odpowiedz Dopiero z upływem czasu pogodziłam się z myślą, że poszedł ze mną do łóżka tylko dla seksu. Teraz zrozumiałam, że jednak Maks również nie zapomniał. Chciał dziecka ze mną! Chciał się znowu ze mną kochać… Czy moja siostra faktycznie nie miała pojęcia dlaczego? Jeśli zobaczysz, jakie lęki kryją się w jego sercu, lepiej zrozumiesz jego zachowanie. Będziesz miała dla niego więcej wyrozumiałości. Z większym entuzjazmem podejmiesz działania, które doprowadzą Was do bliskości i intymności. Przez wiele miesięcy naszego związku borykaliśmy się z problemem, który wydawał mi się nie do rozwiązania. Kiedy nawarstwiały się jakieś trudności i niedomówienia pomiędzy nami, ja chciałam o tym natychmiast rozmawiać. Stawałam przed Adrianem ze łzami w oczach, wyliczając, jakie jego zachowania mnie zraniły. Prosiłam, abyśmy coś z tym zrobili. Przepraszałam za to, co ja zrobiłam źle. Im bardziej jednak wylewałam przed nim swój ból, trudne emocje i poczucie krzywdy, tym bardziej on się wycofywał. Milkł. Nie chciał rozmawiać. Ja czułam się wtedy odrzucona i niezrozumiana. Liczyłam, że rozwiążemy problem przez konfrontację, jednak on tylko się pogłębiał. Przez moją głowę przelatywały myśli: Mój mąż mnie nie kocha! Gdyby mu zależało, na pewno zachowywałby się inaczej! "Bez względu na to, jak silny jest wasz związek, jeśli twój mąż jest taki, jak większość mężczyzn, gdzieś w środku boi się, że zostanie przytłoczony ciężarem twoich emocjonalnych oczekiwań. Nazywam to powolnym zabijaniem go". (Ramona Zabriskie, "Wife for life") Co kryje się w męskim sercu? Bardzo rzadko zastanawiam się nad tym, że mój mąż może się czegoś bać. On sam prawie nigdy o tym nie mówi. Nie pokazuje tego. W naszym wspólnym życiu widzę go głównie jako silnego, odważnego, pełnego życia mężczyznę. Jego lęki nie są zwykle tematem naszych rozmów. Nie oznacza to jednak, że ich nie ma. Każdy z nas nosi w sobie jakieś obawy. Ja je mam, Ty również, nasi mężowie także. Po co przyglądać się lękom? Zanim jednak do tego przejdziemy, dwa słowa wyjaśnienia, dlaczego pochylamy się nad tym tematem. Przyjęło się uznawać, że kobiety są bardziej emocjonalne niż mężczyźni. Jednak nie jest to pełna prawda. Mężczyźni odczuwają emocje równie silnie, co my. Są jednak zaprogramowani, aby inaczej działać pod ich wpływem. Ciekawostką jest to, że przeciętny mężczyzna odczuwa stres w obliczu emocji, które kobiecie sprawiają przyjemność. Kiedy natomiast chodzi o uczucia powiązane z czymś negatywnym, ten stres jest nieporównywalnie silniejszy. Ty, jako kobieta, odczuwasz potrzebę, aby mówić o emocjach, podczas go on potrzebuje coś z nimi zrobić. Większość mężczyzn raczej zamilknie i wycofa się, niż zachowa się w sposób, który w jego odczuciu mógłby Cię zranić lub sprawić Ci przykrość. Piszę o tym, aby pokazać Ci pewną prawidłowość. Jak łatwo oceniłam mojego męża przez pryzmat tego, jak ja zachowałabym się w opisanej na początku artykułu sytuacji. Ja bym rozmawiała dalej, gdyby ktoś wylał przede mną swoje emocje. On wolał zamilknąć, bo poczuł się przytłoczony. Obawiał się, że jeszcze bardziej mnie zrani. To naukowe wyjaśnienie w 100% pokrywa się z naszym doświadczeniem. Po każdej takiej sytuacji mój mąż później mnie przepraszał za swoje milczenie i mówił, że było mu trudno cokolwiek powiedzieć, bo czuł, że mnie zawiódł, że sprawił mi przykrość. Nie chciał więcej tego robić, więc się wycofywał. Nie jesteś taka sama, jak Twój mąż. Nie działasz, nie czujesz, nie myślisz tak samo, jak on. Dlatego musisz poznawać jego jako mężczyznę. Jeśli zobaczysz, jakie lęki kryją się w jego sercu, lepiej zrozumiesz jego zachowanie. Będziesz miała dla niego więcej wyrozumiałości. Z większym entuzjazmem podejmiesz działania, które doprowadzą Was do bliskości i intymności. Będziesz mogła unikać tego, co pogłębia jego obawy. 4 lęki, które najczęściej towarzyszą mężczyznom 1. Lęk przed porażką Mężczyzna odczuwa bezustanne przynaglenie do potwierdzania swojej wartości przez swoje działanie. Swoją tożsamość czerpie z tego, co osiągnie w życiu. Chce pokazać swoją siłę i chce zwyciężać, w różnorodny sposób. Dlatego wciąż przyzywają go nowe wyzwania i działania. Chce mieć nowe osiągnięcia na koncie, bo dzięki temu czuje, że jest wartościowy. Każdy kij ma jednak dwa końce: każde wyzwanie wiąże się z możliwością porażki. Jakiekolwiek nowe działanie podejmuje, coś może mu się nie udać. Może nie sprostać temu, co przynosi życie. Lęk przed porażką towarzyszy mu więc nieustannie. Jeśli mężczyzna często ponosił klęski w różnych dziedzinach życia, może wpaść w marazm. Obawa przed kolejną porażką może go zupełnie sparaliżować. Najtrudniej jest mu funkcjonować, jeśli najważniejsza osoba w jego życiu, jego żona, nie wierzy w możliwość jego zwycięstwa. Ma podcięte skrzydła i nie ma siły wznieść się na wyżyny swoich możliwości. 2. Lęk przed byciem bezużytecznym Jedną z głównych potrzeb, które kierują męskim działaniem, jest chęć bycia potrzebnym. Mężczyzna marzy o tym, aby jego wkład i pomoc były niezbędne, aby mógł coś z siebie dać. Dlatego długo pracuje, stara się rozwiązywać Twoje problemy (chociaż Ty chcesz tylko, aby Cię wysłuchał), angażuje się w różne projekty na rzecz innych. Przez swoje zachowanie bezgłośnie zadaje Ci pytanie: czy wciąż mnie potrzebujesz? Twoja odpowiedź decyduje o tym, jak będzie się czuł i co zrobi. Jeśli dasz mu odczuć, że jego wkład (w zajmowanie się dziećmi i domem, w finanse rodziny, w Twoje dobre samopoczucie itd.) jest przez Ciebie doceniony i zauważony, sprawiasz, że czuje się szanowany i potrzebny. Jeśli Twoja odpowiedź na pytanie o jego użyteczność będzie negatywna, Twój mąż może przemienić się w pasywnego i smutnego człowieka. Lub znajdzie inne miejsce (poza małżeństwem i domem), w którym będzie czuł się zauważony i potrzebny. 3. Lęk przed samotnością Jest to obawa, która często nie jest zauważana przez żony. Mężczyzna tak samo mocno jak kobieta potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem. Ma jednak większą trudność z nazwaniem i wyrażeniem tego. Przeciętna kobieta ma wokół siebie kilka osób, którym może zwierzyć się z ze swoich trudności życiowych. Dość łatwo nawiązuje kontakty z innymi. Jej mąż natomiast ma tylko jedną taką osobę: żonę. Większość mężczyzn nie opowiada o najgłębszych sprawach swojego serca nikomu innemu. Nawiązywanie bliskich relacji przychodzi im z wielkim trudem. Dlatego doskwiera im lęk przed obojętnością lub niedostępnością (zarówno fizyczną, jak i emocjonalną) żony. Czują dyskomfort, kiedy ona poświęca zbyt dużą ilość czasu innym ludziom (np. dzieciom, przyjaciółkom, rodzicom) czy zadaniom (np. pracy zawodowej). Uwielbiają natomiast być fizycznie blisko niej - zarówno podczas współżycia, jak i innych, codziennych zajęć. Nie muszą ze sobą rozmawiać, wystarczy, jeśli żona mu towarzyszy. Mój Adrian uwielbia, kiedy jedziemy całą rodziną razem do miasta, w którym ma prowadzić jakąś imprezę. Czasem w samochodzie nie rozmawiamy zbyt dużo, później na miejscu też nie mamy dla siebie wiele czasu. Zawsze jednak jest mi wdzięczny, kiedy podejmę trud wyjazdu ze względu na niego. Po prostu lubi, kiedy jestem blisko. 4. Lęk przed zależnością Paradoksalnie tuż za potrzebą bliskości pojawia się obawa o bycie zależnym od drugiej osoby. Mężczyzna nieomal całe życie walczy o to, aby być silnym i niezależnym. Dlatego boi się, że zostanie zdominowany przez kobietę, która mogłaby go w jakiś sposób wykorzystać lub poniżyć. Jest przeczulony na punkcie jej zachowań: każda oznaka przejmowania kontroli nad nim jest dla niego wskazówką do wycofania się. Dlatego wielu mężczyzn obawia się wejść w intymną, bliską relację. Pisarz Honore de Balzac, w liście do swojej przyszłej żony, napisał: "Jestem przerażony, kiedy widzę, jak bardzo moje życie należy do ciebie!" Jeśli mąż doświadcza, że jego obawa o bycie zdominowanym przez kobietę potwierdza się choćby w najmniejszym stopniu, zaczyna walczyć o swoją niezależność. Wycofuje się, unika bliskości i rezygnuje z odsłaniania swojego wnętrza. Mężczyzna każdego dnia jest poddany silnej presji. Oczekuje się od niego, że będzie radził sobie ze swoimi lękami w męski sposób. Najlepiej, aby ich nie pokazywał i miał je zawsze pod kontrolą. Sprawę pogarszamy często my, ich żony. Agnieszka Pieniążek - żona, mama, mentorka i ekspertka ds. relacji. Wspiera kobiety w budowaniu silnych więzi rodzinnych. Pomaga w problemach małżeńskich i rodzicielskich oraz skupieniu się na tym, co naprawdę ważne. Prowadzi bloga A dwa lata później rozglądałam się dookoła siebie i zastanawiałam się, gdzie jest mąż, który tak obiecywał mnie wspierać, i dlaczego czuję się tak straszliwie samotna, niekochana i ignorowana, a kiedy komuś się z tego zwierzam, słyszę tylko, że mam nie przesadzać. Witam, piszesz, że mąż kocha się z Tobą raz na kilka miesięcy, co może oznaczać, że taki stan trwa już od bardzo dawna. Skoro w Waszym związku nie liczą się Twoje potrzeby i nie rozmawiacie na ten temat, problem nie dotyczy tylko sfery seksualnej. Taki stan rzeczy, też z pewnością bardzo negatywnie wpływa na Twoje poczucie własnej wartości. Uważam, że powinniście udać się na terapię par małżeńskich, aby przy pomocy specjalisty spróbować poszukać rozwiązania powyższej sytuacji. Serdecznie pozdrawiam
2. Ania Nowak specjalista ds. rozwoju. Temat: moja zdrada, rozwód. Witam. chciałabym prosić Was o obiektywną ocenę, bo mam wrażenie, że sama się gubię. Jestem po ślubie 10 lat, mam 2 małych dzieci. Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka, który zawrócił mi w głowie. Zdradziłam męża, bo swoje uczucia przelałam na innego.

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-11-29 20:58:35 Ostatnio edytowany przez idunia (2013-11-29 20:59:16) idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Temat: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Jesteśmy małżeństwem od 4 do tej pory sie dobrze układało,jak w filmach po kolei ślub,udana,wymarzona podróż poślubna,dom,dobra praca,do szczęścia nam brakuje tylko dziecka. Jest jeden problem on od 4miesięcy nie chce się ze mna KOCHAĆ!!!Nie wiem czy ma kogoś czy po prostu przestał mnie kochać!!!Zastanawiam się nad tym!!!I do głowy przychodzi mi tylko jedna rzecz on mnie już nie Kocha!!!Nie zauważyłam aby zachowywał się tak jakby miał kogoś!!!Prosze poradżcie mi coś!!Bo ja bardzo lubię sex i mi go brakuje!!!!Zresztą zdrowa kobieta lub mężczyzna nie wytrzyma dłużej niż parę tyg bez sexu tak mi się wydaje choć nie jestem się że on wytrzymuje,może ma kogos sama nie wiem. 2 Odpowiedź przez Teo 2013-11-29 21:03:46 Teo Gość Netkobiet Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! idunia napisał/a:Jesteśmy małżeństwem od 4 do tej pory sie dobrze układało,jak w filmach po kolei ślub,udana,wymarzona podróż poślubna,dom,dobra praca,do szczęścia nam brakuje tylko dziecka. Jest jeden problem on od 4miesięcy nie chce się ze mna KOCHAĆ!!!Nie wiem czy ma kogoś czy po prostu przestał mnie kochać!!!Zastanawiam się nad tym!!!I do głowy przychodzi mi tylko jedna rzecz on mnie już nie Kocha!!!Nie zauważyłam aby zachowywał się tak jakby miał kogoś!!!Prosze poradżcie mi coś!!Bo ja bardzo lubię sex i mi go brakuje!!!!Zresztą zdrowa kobieta lub mężczyzna nie wytrzyma dłużej niż parę tyg bez sexu tak mi się wydaje choć nie jestem się że on wytrzymuje,może ma kogos sama nie wykonywałas takie magiczne i tajemne zaklęcie jakim jest ROZMOWA ?? 3 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 21:10:11 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Tak ROZMOWA była i to nie jedna!!! 4 Odpowiedź przez Teo 2013-11-29 21:15:56 Teo Gość Netkobiet Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! idunia napisał/a:Tak ROZMOWA była i to nie jedna!!!No i co powiedział? 5 Odpowiedź przez ujagny_blog 2013-11-29 21:16:11 ujagny_blog Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 2 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! No i wynikło coś z tej rozmowy???Ja bym się z mężem przeszła do seksuologa. Podejrzewam, że Twój mąż ma zaburzenia erekcji i się zwyczajnie wstydzi. Impotencja to poważny problem, może być spowodowana groźnymi chorobami, a nawet nowotworem. Musicie jak najszybciej znaleźć źródło problemu. Nie panikuj, bo widzę, że już go podejrzewasz o brak miłości albo zdradę... 6 Odpowiedź przez PodPseudonimem 2013-11-29 21:19:27 PodPseudonimem Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-01 Posty: 813 Wiek: ...dzieści parę Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Może ma problemy w pracy? Może coś ze zdrowiem? Myślałaś o wizycie u specjalisty?Nie zaniedbałaś się jakos przesadnie ostatnio? 7 Odpowiedź przez Jenka 2013-11-29 21:21:25 Jenka Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-28 Posty: 355 Wiek: :) Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! A może ma kochankę wszystko jest możliwe. Są mężczyźni, faceci no i jest marioosh666 8 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 21:28:15 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Każda rozmowa kończyła sie wpaniałym sexem miałam wrażenie,że to tak w nagrodę ,abym mu już dała święty nie wiem problemy z erekcją???mój mąż???może bo unika ostatnio zadbaną kobietą,zgrabną,ale nie chudą jak modelki he he. Ostatnio nawet schudłam parę kg odkąd ćwiczę z wiem co robić jak go zmusić do pójścia do nie widzi problemu mówi że ja coś jak zwykle upiększam. 9 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 21:30:45 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Kochanka???sama nie wiem akurat nic nie wskazuje na to aby ją miałPo pracy zaraz wraca do domu nigdzie nie wychodzi sam,siedzi w domu przed kompem lub Tv 10 Odpowiedź przez PodPseudonimem 2013-11-29 21:38:21 PodPseudonimem Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-01 Posty: 813 Wiek: ...dzieści parę Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!może wszedł w rolę leniwego kanapowca i zwyczajnie mu sie nie chce i woli wygrzewac tyłkiem kanapę. Proponuję nie zrzędzić bo to pogarsza sprawę, wręcz go zniechęca, tylko dać sobie na wstrzymanie, nie wracać do tematu, tylko dalej ćwiczyć i dbać o siebie, powinien się zaniepokoić i może coś go ruszy. Jeśli nic się nie zmieni to zaciągnij go do specjalisty 11 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 22:04:07 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Mój mąż ogólnie jest bardzo pracowity w domu mi bardzo to nie on!!Lubi wieczorem poleżeć przed Tv lub posiedzieć na necie,ale nie jest zimą wiecej czasu spedza przed często siedzimy do póżnych godzin wieczornych na tarasie, wiem dam spokój zobaczę co czas przyniesie,mam tylko nadzieje że wszystko się ułoży:) 12 Odpowiedź przez l_ukrecja 2013-11-29 22:21:24 l_ukrecja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-20 Posty: 685 Wiek: 40 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! Idunia, a czy Ty wiesz co on robi na tym kompie? Znasz termin cyberseks? Czatowanie? Pornografia? Tak tylko pytam, nie wpadaj w panikę Ten, który wyrządził Ci krzywdę nie jest wart Twoich łez, a ten, który jest ich wart, nigdy nie wyrządzi Ci krzywdy. 13 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 22:27:50 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!na pewno to nie jest czatowanie ani cyberseks 14 Odpowiedź przez l_ukrecja 2013-11-29 22:30:21 l_ukrecja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-20 Posty: 685 Wiek: 40 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! idunia napisał/a:na pewno to nie jest czatowanie ani cyberseksOk,to wielki plus Ten, który wyrządził Ci krzywdę nie jest wart Twoich łez, a ten, który jest ich wart, nigdy nie wyrządzi Ci krzywdy. 15 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 22:35:55 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!pod tym względem mam do męża zaufanie,jego nigdy nie ciągło do tych rzeczyale boję się że to może być inna kobieta!!!chociaz go kilka razy śledziłam i nic z tego nie wyszło jest czysty 16 Odpowiedź przez chaber05 2013-11-29 22:48:22 chaber05 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-22 Posty: 1,676 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!To ja rzucę może absurdalny pomysł: chcesz miec dzieci, teraz już? Chodzi o to, że kiedyś zobaczyłam taki wpis na męskim forum: żona myśli, że mam kochankę, a ja nie chcę uprawiac z nią seksu, bo nie chcę w tej chwili dzieci. Byłam zszokowana, też niby rozmawiali. On gadał swoje, ona swoje. 17 Odpowiedź przez Nataluszek 2013-11-29 22:51:57 Nataluszek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-26 Posty: 2,424 Wiek: 18+vat :) Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! Chaber, też jakoś przeszło mi to przez myśl. Mamy moc, by znaleźć wyjazd ze ślepej każdy szczyt dojść, tam gdzie dochodzą nieliczni. 18 Odpowiedź przez chaber05 2013-11-29 23:00:07 Ostatnio edytowany przez chaber05 (2013-11-29 23:01:32) chaber05 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-22 Posty: 1,676 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Kurcze, ale ze mnie gapa, Idunia już w pierwszym poście pisze, że do szczęścia brakuje im tylko dziecka. Strzeliłam tak na wyczucie, nie czytając dokładnie. 19 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 23:02:14 Ostatnio edytowany przez idunia (2013-11-29 23:04:40) idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Dwa lata po ślubie chcieliśmy mieć dziecko,ale ze względu na moją umowę o pracę odłożylismy to na dała mi kolejną umowę tez na czas temat dziecka ucichł,tak nagle z dnia na będę namawiac go na nie wiem czy jestem do końca jednej strony chciałabym już mieć maleństwo,a z drugiej boje się o swoją pracę i figurę(wiem że to jest egoizm)On czasami w żartach mówi mi że nie chce być dziadkiem a tatusiem dla dziecka(mój mąż jest starszy ode mnie o 9lat) 20 Odpowiedź przez chaber05 2013-11-29 23:09:55 Ostatnio edytowany przez chaber05 (2013-11-29 23:23:57) chaber05 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-22 Posty: 1,676 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! Może mąż się obawia, że będziesz naciskac? Drąż temat, szkoda życ w takim zawieszeniu. Wasze nerwy są zapewne napięte jak postronki. Wszystko przez brak odwagi bądź szczerości. To mocny minus w tym ostatnim zdaniu zgłupiałam zupełnie. Młodzianem nie jest, do zgrzybienia też rzeczy już słyszałam, czytałam. Tak od razu do seksuologa bym go nie ciągnęła. Raczej namówiłabym na najprostsze badania żeby wykluczyc problemy zdrowotne. Mojego wołami ciągnęłam gdy miał bóle głowy. Przyczyna banalna - nadciśnienie. Nie wiem co będę musiała zrobic w poważniejszych sprawach. Generalnie dba o siebie, w ruchu, wysportowany, a do lekarza jak za karę. 21 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 23:20:57 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Mój mąż ma już 38lat 22 Odpowiedź przez chaber05 2013-11-29 23:25:47 Ostatnio edytowany przez chaber05 (2013-11-29 23:27:57) chaber05 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-22 Posty: 1,676 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Co by nie było, przebadanie nie zaszkodzi. Jeśli wykluczasz zdradę, bierz pod lupę zdrowie. Jeśli ma w pracy problemy, nerwy go zjadają, lekarz to wyciągnie na światło dzienne. 23 Odpowiedź przez idunia 2013-11-29 23:35:50 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Właśnie zamierzam go zagadać aby poszedł do lekarza i zrobil pracy Ok zawsze mi o wszystkim mówi:) 24 Odpowiedź przez alol 2013-11-30 13:45:22 alol Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-28 Posty: 108 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! a moze to roznica temperamentu poprostu, na poczatku zawsze sexu jest wiecej a pozniej mniej i to nic nie oznacza lubie margaretki 25 Odpowiedź przez idunia 2013-11-30 21:53:04 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!na początku naszego związku ,a póżniej małżeństwa na brak sexu nie mogłam narzekać-nie wiem co się stało!!!!może już go nie pociągam jako kobieta 26 Odpowiedź przez xYxAngelxYx 2013-11-30 22:50:47 Ostatnio edytowany przez xYxAngelxYx (2013-11-30 22:54:53) xYxAngelxYx Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-07 Posty: 608 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! A mnie się wydaje że to Ty możesz go przypadkiem nie za bardzo naciskasz na niego bo chcesz już dziecko?A seks w wyznaczone dni?Wiele kobiet tak robi,na teraz i już bo dzień płodny,a to faceta niestety to że się martwisz o figurę to według Ciebie egoizm?Czy ktoś Ci to wmówił?Czyżby osoba pokroju tej która mnie usiłowała wmówić ,że jestem egoistką bo dzieci mieć nie chcę? 27 Odpowiedź przez idunia 2013-11-30 23:22:41 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Nie naciskam wcale od roku nie ma się Tylko i wyłącznie bez ma czegoś takiego jak dzisiaj się kochamy bo płodny. 28 Odpowiedź przez idunia 2014-01-06 13:39:12 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Hej dziewczyny i chłopaki minął miesiąc i nadal jest to samo zero sexu!!!Nie wiem co się dzieje ale mam tego serdecznie dosyć!!!! Jest to powód do rozwodu mam rację!!! Na co czekać!!!Poradzcie mi co mam robić??? 29 Odpowiedź przez myszka50 2014-01-07 00:30:36 myszka50 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-04 Posty: 642 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! Jenka napisał/a:A może ma kochankę wszystko jest caly swiat jest popsuty . GDYBYM MIAŁA UMRZEC JUTRO ,NIE ZAŁOWAŁABYM NICZEGO CO ZROBIŁAM DO TEJ PORY.... 30 Odpowiedź przez myszka50 2014-01-07 00:34:06 myszka50 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-04 Posty: 642 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! idunia napisał/a:Hej dziewczyny i chłopaki minął miesiąc i nadal jest to samo zero sexu!!!Nie wiem co się dzieje ale mam tego serdecznie dosyć!!!! Jest to powód do rozwodu mam rację!!! Na co czekać!!!Poradzcie mi co mam robić???Taaaa od razu do sadu po rozwod . Usadz pana swojego na tylku i mu oznajmij ze ty masz swoje potrzeby i jaki on ma problem by funkcjonowac w lozku . Nie panikuj tak od razu. Spytaj sie jego co mu nie pasuje .jak zmienic wasze zycie i pozycie .nie naciskaj tak w rozmowie na seks powiedz ze nie widzisz z jego strony zainteresowania swoja osoba,ze zyjecie obok siebie .i czas to rozwiklac . GDYBYM MIAŁA UMRZEC JUTRO ,NIE ZAŁOWAŁABYM NICZEGO CO ZROBIŁAM DO TEJ PORY.... 31 Odpowiedź przez takijedenfacet820 2014-01-07 11:02:43 takijedenfacet820 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-09 Posty: 865 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! idunia napisał/a:Hej dziewczyny i chłopaki minął miesiąc i nadal jest to samo zero sexu!!!Nie wiem co się dzieje ale mam tego serdecznie dosyć!!!! Jest to powód do rozwodu mam rację!!! Na co czekać!!!Poradzcie mi co mam robić???Rozwodu? Nie, raczej do powiedzenia sobie "koniec z tymi pierdołami". Pisałaś, że po kłótni jest seks, może trzeba go zaciągać do łóżka? Czy problem jest z rozpoczęciem, a później się rozkręca? Niech idzie na badania, pewnie ostatnie miał robione lata temu. Czasami hormony spadają i ciężko z siebie coś wykrzesać. Dieta też robi swoje. Byłaś u jakiegoś specjalisty? Jeśli nie to idź sama. 32 Odpowiedź przez idunia 2014-01-17 22:37:59 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Jestem pewna że nie ma żadnej kobiety!!!Mija kolejny miesiąc nie widzę poprawy zaczynam się poważnie martwić o nasze nadzieję na powrót do dawniejszej sielanki!!!Nie wiem co mam jeszce robić Rozmowy były ,czyny także co jeszcze ????DORADZCIE MI!!!POZDRAWIAM PROSZĘ O ZDANIE MĘŻCZYZN 33 Odpowiedź przez eine_gute_ehefrau 2014-01-17 23:01:40 eine_gute_ehefrau Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-24 Posty: 480 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Skoro byly rozmowy to wyjaw w koncu prosze co maz Ci powiedzial bo nie wiadomo jak sie do Twojego problemu odniesc. 34 Odpowiedź przez idunia 2014-01-17 23:51:32 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Powiedział że ja przesadzam,ze on jest zmeczony po pracy i nie ma ochoty na weekend też nie ma ochoty na sex,a nie on tak może mi się bardzo chce się z nim rozwieść,bo bardzo go twierdzi że też mnie jak można kochać drugą osobę bez cielesnego zbliżenia????? 35 Odpowiedź przez wiktoRR 2014-01-18 00:12:23 Ostatnio edytowany przez wiktoRR (2014-01-18 00:12:41) wiktoRR Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-08 Posty: 112 Wiek: 35 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!a proponowalas spotkanie ze specjalista?? 36 Odpowiedź przez paulo71 2014-01-18 01:09:36 paulo71 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-12 Posty: 1,585 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!Dziwny młodą żonę a nie chce sie kochać. Co on eunuch. Nie rozumiem, jestem facetem, seks w związku jest ważny , nie najważniejszy ale ważny bo łączy, jeste dopełnieniem miłości i więzi ale tutaj czegoś nie się nie dziewie , ze mężatki zdradzają. BO jak taki nie chce się kochać to co ona ma zrobić, wibrator to nie wszystko. Nie pojmuje taki gości. Jak człowiek jest sam , wiadomo musi sobie odpuścić ale mieć żonę i nic. Rozumiem ma lat 65 i ma problemy z erekcją choć jest na to sposób ale 38 a ty 29, wiesz chciałbym mieć taką żonę. 37 Odpowiedź przez eine_gute_ehefrau 2014-01-18 01:30:02 eine_gute_ehefrau Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-24 Posty: 480 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! ujagny_blog napisał/a:Podejrzewam, że Twój mąż ma zaburzenia erekcji i się zwyczajnie wstydzi. Impotencja to poważny problem, może być spowodowana groźnymi chorobami, a nawet nowotworem...Nie panikuj, bo widzę, że już go podejrzewasz o brak miłości albo zdradę...Co tam nowotwor... zdrada to jest problem A tak bardziej serio, wciaz za malo danych zeby moc cos rozsadnego sam tez Ci zbyt duzo nie po pracy to nie powod do permanentnego braku seksu, zwlaszcza ze wczesniej nie jeszcze zauwazylas w jego zachowaniu, jakas zmiane ? 38 Odpowiedź przez idunia 2014-01-19 00:11:58 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! paulo 71 dzięki za miłe słowa:)wiktoRR specjalistę proponowałam ale powiedział że on nie ma problemów z tymi rzeczamiNic konkretnego nie zauważyłam w jego zachowaniu oprócz ciągłego takie przypuszczenia z tym nowotworem,wydaje i się że lekka przesada ,ąby tak pisać!!!To że od jakiegoś czasu nie układa nam się w łóżku nie znaczy żenie mamy zaufania do o wszystkim sobie mówi . 39 Odpowiedź przez ella milosc zakrecona? 2014-01-24 23:53:23 ella milosc zakrecona? Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-20 Posty: 116 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!hmm moze ma problemy jakies,. zmus go do czegos co lubi robic czy cos ,, moze zestresowany praca ,.wiek 38 to nie wiek na brak zainteresowania ,.lub pozmieniaj cos ,. oj lub podaj mu viagre,.:) 40 Odpowiedź przez ella milosc zakrecona? 2014-01-24 23:54:54 ella milosc zakrecona? Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-20 Posty: 116 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!hmm a ciekawosci to wasz stosunek ile trwa? i ile razy jestes w stanie osiagnac razy ,,.:0rozkosz - oj max bezposrednio rumienie sie ,,no ale taki temat"!!Jesli za duzo nie odp:).. 41 Odpowiedź przez ewtula 2014-01-26 11:44:44 ewtula Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: APOiW Zarejestrowany: 2014-01-24 Posty: 173 Wiek: ojej to już 39 i i kilkanaście miesięcy Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!! Witaj nieszczęśliwa- a myślałaś może że twój mąż woli chłopców? zaobserwuj go. Co cię nie zabiło-to cię wzmocni. 42 Odpowiedź przez idunia 2014-08-31 20:36:47 idunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-29 Posty: 27 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!WITAM po tak długim nie odwiedzaniu tej strony!!!U mnie bez zmian!!!!!!!!Nie wiem co robić!!!!!!!!Chyba się rozwiodę!!!!!!Mam dosyć mojego męża i tej całej chorej sytuacji:) 43 Odpowiedź przez Arasuya 2014-08-31 20:51:02 Arasuya Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-28 Posty: 24 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!idunia, mam rozumieć, że sytuacja się nie zmieniła? 44 Odpowiedź przez O'kruszynka 2014-08-31 21:22:27 O'kruszynka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-06 Posty: 942 Odp: Mój mąż nie chce się ze mną kochać!!!cała historia jakaś dziwna... naciągana mi się wydaje... wcale nie prawdziwa. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Poza tym dziewczyny nie wiem, co się dzieje. Czuję strach. Tamten palant prosi mnie abyśmy wyjechali razem gdzieś bardzo daleko, że niczego tak bardzo nie pragnie jak dziecka ze mną. Staram się sprowadzić Go na ziemię, ale jakoś nie bardzo mi to wychodzi, bo nie odpuszcza.
Nie sądziłam, że do tego kiedyś dojdzie, ale mąż nie chce się ze mną kochać. Jesteśmy ze sobą od 10 lat, zawsze był chętny i gotowy, a teraz szuka wymówek. Twierdzi, że się źle czuje, że musi coś jeszcze zrobić, że jest zmęczony. Czasem się czuję, jakbym była w sytuacji, że ja go kocham a on mnie nie. I zastanawiam się, dlaczego facet nie chce się kochać. Czy to faktycznie stres i zmęczenie? Może ma jakieś problemy ze zdrowiem? A może znalazł sobie inną i teraz unika mnie? Powiedzcie, jak często facet chce się kochać w Waszym przypadku. Czy też miałyście podobny kryzys w związku? Co zrobić, gdy mąż nie chce się ze mną kochać? Mój mąż nie chce ze mną współżyć: co robić. Teraz, gdy mamy szerszy pogląd na temat prawdopodobnych przyczyn, dla których twój mąż nie chce się kochać, możemy skupić się na możliwych rozwiązaniach. Poniżej znajdziesz cztery wskazówki, które pomogą ci zrozumieć, jak radzić sobie w tej sytuacji, jak się zachowywać i Ból po dramatycznym rozstaniu, ciągłe zawody miłosne i złe doświadczenia z randek. Coraz więcej osób rezygnuje z randkowania i dochodzi do wniosku, że dalsze poszukiwania potencjalnego partnera życiowego nie mają sensu. Tak pojawia się syndrom wypalenia randkowego. Czy naprawdę mamy dosyć randek, a może problem kryje się gdzieś indzie? "Już nie mam siły dalej próbować" Czy seks może zastąpić związek? Romantyzm wymiera przez cyfryzację Ból po odrzuceniu, również fizyczny Aplikacje randkowe to najczęstszy sposób poszukiwania miłości i stałych związków. Jednak aby znaleźć kogoś, z kim uda się spędzić więcej czasu niż tylko kilka godzin na pierwszej randce, trzeba się przedrzeć przez spore bagno wypełnione - zapytaniami o spotkania na jedną noc, lubieżne teksty, osoby wzbudzające niepokój już na samym początku rozmowy oraz wiele innych przygód z potencjałem na dramę. Tajemnicze sformułowania, tj. ONS (one night stand), FWB (friends with benefits), LTR (long time relationship) określają potencjalny cel, w jakim randkowicze eksplorują świat randkowych aplikacji. Jedni marzą o stałym, poważnym związku, inni z wielu powodów poszukują jedynie przygód i hedonistycznego zadowolenia - ile randkowiczów, tyle intencji. O dziwo w społeczeństwie przyjęło się stwierdzenie, że to mężczyźni frywolnie szukają przygód na jedną noc, a nie jest to do końca zgodne z rzeczywistością, wszak kobiety równie chętnie umawiają się na niezobowiązujący seks. Spotkania i warsztaty w Trójmieście "Już nie mam siły dalej próbować"Nie każdy jednak chce się zadowalać przelotnymi relacjami, mimo że każdy nieudany związek czy też relacja pozostawia po sobie blizny. Stąd też stopniowo zauważa się tendencje odchodzenia od korzystania z aplikacji randkowych i absencję randkową. Przyczyną tzw. syndromu wypalenia randkowego, podobnie jak w przypadku wypalenia zawodowego, może być perfekcjonizm, czyli nierealistyczne oczekiwania względem Mam już dosyć przesuwania w lewo czy w prawo na Tinderze. Tak naprawdę czuję się, jakby to była gra, bo nawet gdy sam odezwę się do osoby po "matchu", to i tak na odpowiedź czeka się długo lub nie otrzymasz jej nigdy. Często też miałem tak, że pisało się z kimś super, by podczas pierwszych spotkań zobaczyć, że to zupełnie inna osoba z charakteru niż sobie zakładałem. Dlatego odpuściłem, bo to nie o to chodzi. Ludzie kiedyś sobie radzili bez aplikacji, tak i do mnie kiedyś ktoś przyjdzie - mówi Paweł. 76 proc. singli, którzy doświadczyli chronicznego niedopasowania przyznaje, że nieudane połączenia powodują, że czują się czasem zestresowani i wypaleni randkowaniem. - Już nie mam siły dalej próbować. Pisałam z wieloma mężczyznami, spotykałam się do kina, kawę, wino, spacer i inne takie. Rozumiem, że ciężko znaleźć kogoś ciekawego. Jednak po kilku latach instalowania i odinstalowywania aplikacji już odpuściłam. Najbardziej denerwowali mnie faceci, naczelnicy podrywu, z którymi dobrze się pisało i byli wspaniali podczas spotkań, jednak zależało im na seksie, a to dla mnie za szybko - mówi Ania. Czy seks może zastąpić związek?Badacze odkryli, że 34 proc. Amerykanów korzystało z takich aplikacji. Okazało się, że "niezobowiązujący seks" nie był tym rodzajem relacji, którego najczęściej poszukiwały kobiety. Spośród wszystkich badanych osób, 15 proc. stwierdziło, że korzysta z aplikacji randkowych, żeby znaleźć partnera, w porównaniu do zaledwie 10 proc. szukających "przygody na jedną noc".Kiedy przeanalizowano wyniki dotyczące mężczyzn, okazało się, że 36 proc. z nich szukało krótkich lub długoterminowych relacji, 11 proc. najbardziej zależało na przygodach na jedną noc, a 9 proc. z nich marzyło o tym, żeby mieć regularny seks bez wchodzenia w poważny związek. Jeżeli chodzi o najmniej pożądany typ relacji, byli to "przyjaciele z korzyściami" (tzw. friends with benefits).Poszedł siku i nie wrócił. Randki, które nie skończyły się dobrzeRomantyzm wymiera przez cyfryzacjęKoniec z kwiatami, kolacjami przy świecach, oglądaniu wschodów i zachodów słońca w pogrążeniu w amorkach? Możliwe, że nadejdzie niedługo taki czas, że całkowicie zniknie właśnie takie ujęcie romantyzmu i będziemy musieli go poddać zredefiniowaniu. Jedna nieudana randka to jeszcze nie koniec świata, ale gdy nieudanych randek jest kilkanaście (albo więcej), pojawia się złość i rozgoryczenie, a poczucie własnej wartości zaczyna spadać. Dlatego według psychologów czasem lepiej... na jakiś czas odpuścić i zająć głowę czymś każdy singiel w rozwiniętym świecie dorobił się smartfona i kilku aplikacji randkowych, musiał nieźle się nagłowić, by odnaleźć drugą połówkę. Wybór potencjalnych partnerów także wyglądał wtedy inaczej. Idea ogłoszeń matrymonialnych jest przynajmniej tak stara, jak gazety drukowane, a gdy dziś czytamy ogłoszenia sprzed stu lat, wydają się nadal aktualne. Skala ich zasięgu była jednak nieporównywalnie mniejsza niż katalog z setkami potencjalnych partnerów w instalacji Tindera czy Badoo oszczędziła singlom na całym świecie wielu niedogodności i sprowadziła poznanie nowej osoby do kilku przesunięć po ekranie i krótkiej wymiany wiadomości. Randkowanie w Internecie przestało być stygmatyzowane i zaczęli się tym interesować użytkownicy po pięćdziesiątce. Baza użytkowników serwisów randkowych i aplikacji rośnie. Użytkownicy Tindera i aplikacji jemu podobnych coraz częściej szukają relacji krótkich, jednodniowych albo jednonocnych. podaje, że ma ponad 7 milionów płacących użytkowników, a każdego dnia na Tinderze rejestruje 1,6 miliarda "przesunięć", co pozwala milionowi tygodniowo par umówić się na randkę. Ból po odrzuceniu, również fizycznyOdrzucenie boli fizycznie. Neurolodzy kilka lat temu potwierdzili, że odrzucenie społeczne i ból fizyczny bardzo podobnie stymulują nasz układ somatosensoryczny (odpowiada między innymi za odbieranie różnych bodźców dotykowych i informacji o pozycji ciała). Innymi słowy, dla naszego mózgu nie ma znaczenie, czy ból wywołało oparzenie, czy kosz przez jednego kosza po sobotnim wieczorze w pubie Tinder dostarcza nam niekończący się stały napływ odrzuceń na różnych etapach randkowania. Nic dziwnego, że po spędzeniu dłuższego czasu z aplikacją człowiek czuje się, jakby zszedł z ringu. Obrywa nasza samoocena i odbiór własnego ciała, co zostało potwierdzone w badaniu na młodych użytkownikach Tindera. Użytkownicy po dłuższym czasie mogą czuć się oderwani od rzeczywistości i zbędni w interakcjach społecznych. Charakterystyczne jest przekonanie, że dwa przesunięcia dalej znajdzie się "coś lepszego", nawet u osób chorobliwie przejmujących się swoim wyglądem i zaniżających własną wartość. To prosta droga do uzależnienia od smartfonu, zaburzeń łaknienia, nerwic i aplikacje są bardzo popularne, choć znaczna część ich użytkowników narzeka, bo doświadczają natarczywości, ignorowania, płytkości relacji. 53 proc. internetowych randkowiczów ma deklaruje raczej negatywne doświadczenia. Na przykład kobiety, szczególnie młode, skarżą się na nadmiar wiadomości otrzymywanych od mężczyzn, którym odmówiły dalszych kontaktów, a także otrzymywanie niechcianych materiałów o seksualnym charakterze. Mężczyźni z kolei narzekają na to, że są ignorowani. Ludzie obawiają się też oszustw, napastowania i nierzadko mają poczucie, iż usługi tego rodzaju promują głównie płytkie, krótkotrwałe znajomości. Jak się też okazuje, e-randki mogą mieć związek ze zdrowiem psychicznym, a nawet fizycznym. Wszystko to leży u podstaw syndromu wypalenia randkowego. . 277 43 461 312 207 0 96 128

dlaczego mąż nie chce się ze mną kochać